Poziom meczu był wyrównany, obie drużyny pokazały ogromną chęć zdobycia punktów. Duża twardej walki na pograniczu faulu, szybkie rozgrywanie piłek spowodowało, że spotkanie było bardzo ekscytujące. Dziewczyny z Górnika przyjechały wzmocnionym składem przez koleżanki z Ekstraligi co ewidentnie było widać na boisku. Powodem takiej sytuacji była przerwa w rozgrywkach ekstraligowych.
Trzy rzuty karne nie wykorzystane w pierwszej połowie przez zawodniczki Górnika pokazały, że bramkarka Naprzodu miała swój dzień. Niestety druga połowa okazał się już bardziej korzystna dla przyjezdnych i strzeliły 4 bramki.
Wypowiedz trenera Piotra Bukowca po meczu: „Trudno rywalizuje się z zawodowymi zawodniczkami, które wyróżniały się w drużynie przyjezdnych. Jednak serce się radowało po obronionych karnych i prowadzeniu do 60 minuty potem niestety zabrakło siły mojej drużynie i musiałem pogodzić się ze stratą bramek i na końcu z utratą punktów. Wygrał zespół bardziej doświadczony i wybiegany. Po tym meczu widzę jednak, że jest moc w naszym zespole i jestem z moich dziewczyn bardzo dumy”
Skład Naprzodu : Anita Rudzka, Klaudia Kurek, Izabela Czapeczka, Klaudia Gęślak, Marlena Kowalska, Weronika Serafin, Marta Góral, Katarzyna Białoszewska, Klaudia Gajdur, Angelika Jamka, Patrycja Bodnar, Maria Korta, Karolina Błaszczyk, Justyna Baran, Natalia Sikora, Agnieszka Foszczyńska i Katarzyna Nowak.
Trener Piotr Bukowiec.