Hryb : Pomogę Olimpii
Ekstraliga Polska Publicystyka Wywiady

Hryb : Pomogę Olimpii

Natalia Hryb w reprezentacji Ukrainy w różnych kategoriach wiekowych, także meczach towarzyskich strzeliła dwadzieścia pięć bramek. Pierwszym klubem, w którym mogła stawiać kroki jako piłkarka był „Pantera” Umań. Potem nadszedł czas na wyjazd do Polski.

 

– W jakim klubie aktualnie grasz?
– Jestem w Olimpii Szczecin.

– Chodziły słuchy o tym, że chciałaś przejść do Medyka Konin. Tak?
– Tak, chciałam.

– Nie będzie zmiany barw klubowych?
– Na razie nie chcę. Zdecydowałam się zostać w Olimpii i mam nadzieję, że pomogę drużynie w tym sezonie.

– Pochodzisz z Ukrainy. Jak w tym kraju „robi się” karierę piłkarską?
– Od dzieciństwa zawsze marzyłam grać w piłkę, ale w moim mieście nie było kobiecej sekcji. Mój pierwszy trener, który trenował chłopaków, zaproponował mi grę u siebie w innym mieście z dziewczynami o wiele starszymi. Kiedy pierwszy raz pojechałam grać na mistrzostwa, to dostałam powołanie na kadrę U-15. A z kadry dostałam propozycję z ekstraligowych klubów i poszłam grać do „Pantery” Umań.

– Grałaś i chyba grasz w reprezentacji Ukrainy?
– Tak, gram w kadrze od 12 roku życia zaczynając od U-15. Teraz jestem na zgrupowaniu U-21.

– Co spowodowało przenosiny do Polski?
– Rodzice zaproponowali wyjazd na studia do Polski, tak jak mój kuzyn, który tam studiuje. Zaryzykował, pojechał i bardzo mu tam spodobało się. No i ja także zdecydowałam się wyjechać do Warszawy na studia. Chciałam nadal grać w piłkę i mój manager zaproponował wyjazd na testy do Szczecina. Tam mi się bardzo spodobało. Klub, atmosfera, koleżanki. Zmieniłam miasto i studia, żeby zostać i grać w Olimpii.

– Jak oceniasz swoje możliwości, umiejętności gry w piłkę nożną?
– Nie mogę siebie oceniać. Staram się z każdego treningu wyciągać jak najwięcej, aby coś uzyskać dla siebie. Zawsze jest nad czym pracować i doskonalić swoje piłkarskie umiejętności.

 

– Ocena polskiej ligi.
– Polska liga jest dość ciekawa, mocna i nieprzewidywalna. Cały czas coś się zmienia i to mi się podoba.

– Czy w Polsce twoje możliwości finansowe i mieszkaniowe są odpowiednie, mające wpływ na rozwój kariery sportowej?
Tak, moi rodzice i klub mi pomagają.

– Twoja przyszłość piłkarska?
– Nie mogę wiedzieć co będzie za rok, a tym bardziej za pięć lat. Lubię grać w piłkę i chciałbym kontynuować swoją pasję.

 

Rozmawiał Jacek Piotrowski

 

Foto. archiwum prywatne Natalii Hryb

Dawid Gordecki

Skomentuj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

error: Content is protected !!