MŚ U-20 – podsumowanie 3 kolejki spotkań

FIFA U-20 Women’s World Cup 2018 France

Grupa A

W meczu o prymat w grupie A gospodynie wysoko pokonują debiutantki z Holandii. Niestety po tym spotkaniu pozostał niesmak dotyczący niektórych decyzji trójki sędziowskiej. Mówi się, że ściany pomagają gospodarzom ale brak reakcji ze strony sędzin na oczywiste faule Francji przy jednoczesnym karaniu Holandii za najdrobniejszy kontakt nijak ma się do szeroko promowanej przez FIFA idei fair play. W drugim spotkaniu piłkarki Ghany pożegnały się z turniejem zwycięstwem nad Nową Zelandią, której minimalne szanse na awans pogrzebał już po półgodzinie wynik drugiego spotkania.

 Holandia 0 – 4 Francja 

(Delabre 10′ 31′(k) 33′, Laurent 72′)

 Ghana 1 – 0 Nowa Zelandia 

(Anima 75′)

Grupa B

Przed rozpoczęciem ostatniej kolejki każda z czterech drużyn grających w tej grupie mogła liczyć na awans i los wszystkich zależał od nich samych. W spotkaniu Anglii z Meksykiem, po zakończeniu wyrównanej pierwszej połowy to El Tri były bliższe awansu dzięki kapitalnemu trafieniu Jacqueline Ovalle. W drugiej połowie trenerka Mo Marley skarciła jednak elementarne błędy szkoleniowe młodego trenera Cuellara a jej podopieczne urządziły sobie na rywalkach strzelecki festiwal. Są to trzecie mistrzostwa z rzędu, w których ten wciąż dokształcający się 38 letni meksykański trener, ponownie marnuje ogromny potencjał swoich podopiecznych. W drugim meczu tej grupy w walce o awans Korea Północna pokonała Brazylię. Pomimo bardzo młodej kadry Koreanki imponowały w tym meczu dojrzałością taktyczną i to właśnie dzieki niej pokonały szybsze i silniejsze fizycznie Canarinhas.

 Anglia 6 – 1 Meksyk 

(Russo 49′, Kelly 53′, Hemp 62′ 68′ 80′, Stannway 64′ – Ovalle 37′)

 Brazylia 1 – 2 Korea Północna 

(Geyse 68′ – S. Sun Im 44′, C. Kum Ok 90+3′)

Grupa C

Japonki w meczu z outsiderkami z Paragwaju bardzo szybko wyszły na prowadzenie. Już po kwadransie gry Young Nadeshiko dały wszystkim do zrozumienia, że w przypadku scenariusza w którym trzy zespoły będą mieć po 6 punktów, a o awansie decydować będzie różnica bramek – to właśnie one zamierzają mieć ich najwięcej. Dość powiedziedzieć, że wynik tego meczu równie dobrze mógł być i dwucyfrowy gdyby nie bohaterska postawa bramkarki Ortiz oraz bardzo litościwe sędzie liniowe, które odgwizdały na Japonkach 13 spalonych! Niestety kolejny raz nie popisała się rówież sędzia główna, która nie dość że stosowała podwójne standardy to jeszcze darowała Paragwajkom rzut karny. W drugim spotkaniu Hiszpania zapeweniła sobie spokój w pojedynku z USA szybko objętym prowadzeniem, które jescze podwyższyła tuż przed przerwą. W drugiej połowie meczu La Rojas zwolniły tempo broniąc korzystnego wyniku. Dzięki niezwykle ambitnej grze piłkarki USA doprowadziły do wyrównania tuż przed końcem spotkania – w efekcie czego obejrzeliśmy niezwykle emocjonującą końcówkę. 

 Japonia 6 – 0 Paragwaj 

(Takarada 5′ 18′ 61′, Ueki 44′ 45+3′ 60′)

 Hiszpania 2 – 2 USA 

(Patri 7′, L. Garcia 42′ – Smith 83′, Demelo 87′)

Grupa D

Trzy bramki Niemiec zdobyte po godzinie gry w pojedynkiu z Haiti wyraźnie rozleniwiły faworytki tego turnieju. Niemki odpuściły, grające z zacięciem Haitanki zaatakowały i na efekty nie trzeba było długo czekać – kwadrans później było już 3-2. Ostatecznie piłkarkom Haiti nie udało się sztrzelić wyrównującej bramki ale zebrały one zasłużone brawa za ambitną postawę i to nie tylko w tym meczu. Bogowie futbolu bywają kapryśni – wiemy o tym bo czasami w tym sporcie zdarzają się mecze takie jak spotkanie Chiny – Nigeria. Steel Roses były drużyną wyraźnie lepszą w tym pojedynku, dominowały nad Falconets w zasadzie w każdym aspekcie futbolowego rzemiosła, zasłużenie objęły prowadzenie przed zejściem do szatni a po wznowieniu dalej nieustannie szukały gola stwarzając sobie wiele dogodnych sytuacji na podwyższenie. Nigeria w całym spotkaniu stworzyła sobie jedną dogodną szansę. Kiedy wydawało się już, że Chiny zasłużenie awansują do drugiej rundy – w doliczonym czasie gry, w ostatnniej akcji meczu, Nigeria wyrównała po golu samobójczym i dzięki korzystniejszemu bilansowi bramek (o  jedną) to właśnie Afrykanki zagrają w półfinałe.      

 Niemcy 3 – 2 Haiti 

(Freigang 18′, Kogel 49′, Buhl 60′ – Mondesir 63′ 73′)

 Chiny 1 – 1 Nigeria 

(L. Y. Zhang 41′ – J. X. Dou 90+5′(sam.))

Pary Ćwierćfinałowe

(16 – 17 Sierpnia)