Szach-mat i koniec marzeń
Świat UEFA Womens Champions League

Szach-mat i koniec marzeń

Niestety. Najgorszy dla Mistrzyń Polski scenariusz się sprawdził. Górnik przegrał z Glasgow City 0:2 i pożegnał się z rozgrywkami Ligi Mistrzyń.

Do awansu z tak silnej grupy nie wystarczyły nawet dwa zwycięstwa. Dziś wygrało szkockie doświadczenie. Pierwszy raz od 2011 roku polska drużyna nie zagra w 1/16 finału. Wtedy to w turnieju w Helsinkach Unia Racibórz odpadła w grupie ze Slovanem Bratysława, PK 35 Vantaa i Adą Velipoje.

Teraz Górniczki czeka smutny powrót do kraju i inauguracja rozgrywek Ekstraligi.

 


3. kolejka fazy grupowej eliminacji Ligi Mistrzyń
Oriam – Scotland’s Sports Performance Centre – Edynburg 13/08/2018 – Grupa 3
Glasgow City FC vs GKS Górnik Łęczna 2:0 (1:0)
Joanne Love 33′, Samantha Kerr 85′

GKS : Palińska – Dyguś, Górnicka, Guściora, Siwińska – Grabowska (78′ Jędrzejewicz), Grzywińska, Matysik, Kamczyk – Balcerzak (46′ Zawistowska), Zdunek.


TABELA GRUPY 3

  1. Glasgow City FC 6
  2. Anderlecht Bruksela 6
  3. GKS Górnik Łęczna 6
  4. FC Martwe 0

Dawid Gordecki

2 Comments

  • Kibic kobiecej piłki 13 sierpnia 2018

    Pare słów na temat całego turnieju kwalifikacyjnego, przygotowań do niego oraz okresu transferowego wykonaniu Górnika Leczna.
    Na początek okres transferowy który zarząd i sztab szkoleniowy Górnika przespał i zawalił całkowicie. Rozumiem ze na zakończenie karier sportowych przez panie Sznurowska i Kwietniewska nie mieli wpływu to pozbycie się najlepszej 9 w polskiej lidze czyli Dzesiki Jasek można uznać za głupotę zwłaszcza ze zostali bez nominalnej napastniczki. Ściągnięcie do klubu niechcianych w swoich klubach pan Balcerzak (wolnej i otyłej) i Siwinskiej (więcej czasu kontuzjowanej niż grającej) jest także kpina. Praktycznie wszystkie drużyny europejskie które zagrały w eleminacjach ligi mistrzów ściągnęły do siebie piłkarki z USA, Górnik nie gdyż oni nie będą rozmawiać z managerami i agencjami managerskimi.
    W okresie przygotowawczym porażki z mistrzem Litwy (z którym w poprzednich latach Górnik wygrywał jak chciał i kiedy chciał) nie dały sztabowi szkoleniowemu nic do myślenia.
    W turnieju kwalifikacyjnym wystawianie pan Balcerzak i Siwinskiej które przed turniejem nie trenowały przez dwa tygodnie tez jest dosyć dziwne zwłaszcza ze na ławce rezerwowych siedzą A. Jedrzejewicz, W. Zawistowska, A. Jelencic czy K. Sikora.
    Oglądałem wszystkie trzy mecze pani Balcerzak dosłownie stała w miejscu nic się nie ruszając przez wszystkie minuty które spędziła na boisku pani Siwinska natomiast wykonała 80% podań do swojej bramkarki z takimi zawodniczkach nie osiągnie się sukcesu.
    Dochodzą mnie słuchy ze wystawianie tych dwóch zawodniczek w pierwszej jedynastce na trenerze Mazurkiewiczu wymógł trener kadry pan Stepinski jeżeli to prawda to bardzo zle świadczy o obydwóch panach.
    Pozdrawiam wszystkich kibiców piłki nożnej kobiet

  • zawiedziony 13 sierpnia 2018

    Jaka silna grupa, dlaczego szukacie usprawiedliwienia na ta sytuacje? Napiszcie prawdę – Górnik Łęczna to JEDYNY Polski klub kobiecy KTÓRY NIE WYSZEDŁ Z GRUPY ELIMINACYJNEJ. TO JEST GORZKA PRAWDA A NIE PISANIE ŻE GRUPA SILNA, A MOŻE JEDZENIE NIE SMAKOWAŁO?

Skomentuj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

error: Content is protected !!