Rozmowa z Agata Sobkowicz – nową twarzą drużyny GKS Katowice – beniaminka Ekstraligi
Piotr Walkowiak: Trochę czasu minęło odkąd grałaś na ekstraligowych boiskach. Czym nakierowana była Twoja decyzja do powrotu do najwyższej klasy rozgrywkowej?
Agata Sobkowicz: Wiele czynników złożyło się na tą decyzje, która nie była łatwa. Jednak głównym czynnikiem który zaważył o zmianie była chęć powrotu na najwyższy poziom i rozwój piłkarski.
PW: Rozumiem, że jesteś gotowa by znów grać w elicie? Czy już podczas kreowania gry w III oraz II lidze myślałaś o tym by jednak wrócić do Ekstraligi?
AS: Wiem, że po tej przerwie nie będzie łatwo wbić się na ten najwyższy poziom ale mentalnie jak najbardziej jestem gotowa na tą zmianę. Jeśli chodzi o umiejętności piłkarskie to myślę, że z czasem zweryfikuje wszystko boisko.
PW: Miałaś propozycje z kilku polskich drużyn. Dlaczego w tym przypadku wybrałaś GieKsę?
AS: Wybrałam GKS bo uważam, że jest to klub z dużą perspektywą na przyszłość. Był to dla mnie najlepszy wybór na ten moment ze względu na studia i chęć rozwoju.
PW: Agata Sobkowicz to również “Królowa Futsalu”. Zimą ponownie będziemy mogli Cię oglądać na parkiecie? Nadal w ROW Rybnik?
AS: Jak przyjdzie czas na ligę futsalu to wtedy podejmę decyzję.
PW: Przed kilkoma laty zaczynając przygodę w Ekstralidze w AZS PWSZ Wałbrzych zdobyłaś 15 bramek. Cel indywidualny na ten sezon – pobić własny rekord? Z kolei jaki założyłaś sobie cel związany z team’em GKS Katowice?
AS: Cel indywidualny na ten sezon to być w jak najwyższej formie i na pewno strzelić jak najwiecej bramek, ale nie nastawiam się na to, że ma być ich więcej niż ostatnio. Zdaję sobie sprawę z tego, że dwa lata grałam na poziomie III i II ligi i teraz początki w Ekstralidze będą trudne. Jeśli chodzi o cel drużynowy, to minimum utrzymanie.
Oglądaj powrót Agaty do gry w Ekstralidze już w najbliższą sobotę (04.08.18) podczas transmisji spotkania GKS Katowice vs TS Mitech Żywiec o godzinie 13:00.
