II liga łódzka: Tur MOSiR Bielsk Podlaski vs KU AZS UW Warszawa 0:1
II liga Polska

II liga łódzka: Tur MOSiR Bielsk Podlaski vs KU AZS UW Warszawa 0:1

image

Piłkarki Tura MOSiR Bielsk Podlaski na własnym stadionie rozgrywały pojedynek z AZS Uniwersytetem Warszawskim. Goście to niepokonany zespół na drugoligowych boiskach, który przed meczem z Turem w ligowej tabeli plasował się na drugim miejscu z kompletem trzech zwycięstw. W pierwszych minutach nie było widać różnicy kilku miejsc w tabeli. To zawodniczki Tura stwarzały bramkowe okazje, i częściej przebywały na połowie przeciwnika, a jedna z nich w 7 minucie mogła przynieść powodzenie. Na listę strzelczyń mogła wpisać się Izabela Drozdowska, gdyż po jej uderzeniu niepewnie interweniowała Zuzanna Nikisz. Zawodniczki z Warszawy swoich sił zmian wyniku w pierwszych fragmentach spotkania próbowały strzałami z dystansu. W 6 i 13 minucie gry pewnie w bramce Tura interweniowała Joanna Kołoszko. Wynik pierwszej połowy jak i całego spotkania został ustalony w 20 minucie po stałym fragmencie gry jakim był wyrzut piłki z autu. Do futbolówki dopadła Dorota Wierzbicka i mocnym strzałem nie dała szans na skuteczną interwencję bramkarce Tura. –Było wiele trudnych i wydających się nie do obronienia interwencji. Dzięki swoim umiejętnościom, udało mi się zatrzymywać strzały, które oddawały przeciwniczki. Lecz przy jednym ze wznowieniu gry podałam piłkę do swojej koleżanki, ale niestety przeciwniczka była szybsza i oddała strzał w stronę mojej bramki, której nie zdołałam obronić przyznaje Joanna Kołoszko bramkarka Tura.
Słowa bramkarki Tura o stwarzanych okazjach dla AZS-u miały potwierdzenie jeszcze w pierwszej połowie. Joanna Kołoszko musiała ratować swoje koleżanki w 34, 36 oraz 44 minucie spotkania. Większość drugiej połowy toczyła się w środku pola. Zawodniczki z Warszawy miały przewagę w stwarzanych okazjach, ale znakomicie tego dnia dysponowana była Joanna Kołoszko. Wspólnie z koleżankami z obrony miały trochę szczęścia, gdzie w 66 minucie piłka najpierw uderzyła w słupek po strzale Marty Walaczak, a chwilę później piłka zatrzymała się na poprzecze. Bielszczanki najwięcej szczęścia miały w 82 minucie. W tym czasie arbiter spotkania podyktowała rzut karny dla gości po faulu bramkarki Tura, która otrzymała po tym zdarzeniu żółtą kartkę. Kapitan drużyny Marta Walczak trafiła w słupek, a chwilę później bramkarka Tura interweniowała w sytuacji sam na sam. Dobrze w obronie bielskiego zespołu oprócz Kołoszko spisywała się Magdalena Makarska. Obrończyni znakomicie grała na swojej pozycji skutecznie uniemożliwiając grę dla AZS-u. Sama przeprowadziła indywidualną akcję środkiem boiska, a zbyt lekki strzał Izabeli Drozdowskiej nie doprowadził do remisu.

4 kolejka 2 ligi kobiet
Tur MOSiR Bielsk Podlaski vs  AZS Uniwersytet Warszawski 0:1 (0:1)
Bramka: Dorota Wierzbicka 20′

Michał Kruk

Dawid Gordecki

Skomentuj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

error: Content is protected !!