Dziwne transferowe przypadki rządzą się światem kobiecego futbolu. Najpierw pierwszym trenerem ROWu został jeszcze do niedawna drugi trener w drużynie Czarnych Sosnowiec – Łukasz Wojtala, teraz piłkarki tego klubu zjawiły się na pierwszych treningach beniaminka pierwszej ligi.
Petra Zdechovanova i Anna Maria Smidova, bo o nich mowa trenują od poniedziałku z zespołem TS ROW Rybnik. Na to wygląda, że słowackie piłkarki nie wytrzymały presji po przyjściu Dżesiki Jaszek, Martyny Wiankowskiej i Pauliny Zawiślak do srebrnego medalisty ubiegłego sezonu. Jak się dowiedzieliśmy, obydwie Słowaczki podpisały dokumenty na grę w Sosnowcu w nowym sezonie i teraz klub może zażyczyć sobie najwyższego odstępnego w historii kobiecej piłki. Jak się ta sprawa skończy? Czas pokaże.