Po utrzymaniu się w Ekstralidze we Wrocławiu kolejne okienko transferowe nie będzie wesołe. Sporo zawodniczek chce zmienić klub.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie Joanną Wróblewską, zainteresowane są dwa kluby Ekstraligi: wicemistrz Polski Czarni Sosnowiec oraz beniaminek GKS Katowice. Z pewnością dla obu zespołów utalentowana pomocniczka będzie dużym wzmocnieniem. W Czarnych jednak miałaby bardzo konkurencję w środku polu, musiałby rywalizować z Joanną Operskalską, Lucią Suskovą, Dorotą Hałatek, czy Andreą Horvathovą. W ekstraligowej GieKSie Wróblewska byłaby pierwszoplanowym dyrygentem.