Hitchcock by się takiego scenariusza nie powstydził. To, co się działo w pierwszej połowie spotkania w Częstochowie, chyba najstarsi kibice GOL-arek się nie spodziewali. Legendarny futsalowy klub był o osiem minut od pierwszego w historii spadku z futsalowej Ekstraligi.
Po przegranej 2:6 u siebie UEK Kraków pod Jasną Górę przyjechał pograć w futsal, a o mały krok nie awansował do Ekstraligi. W pierwszej połowie dziewczynom z Małopolski wychodziło wszystko. Hattricka ustrzeliła Monika Jaskółka, a dubletem popisała się Aleksandra Chmura i zrobiło się 0:5. To, co się działo w szatni gospodyń, pozostanie słodką tajemnicą. Wielu kibiców zgromadzonych w hali AJD po prostu nie dowierzało w taki wynik, widmo spadku zajrzało w oczy. Druga połowa rozpoczęła się od ataków gospodyń, które potrzebowały tylko jednego gola do szczęścia. Angelika Socha wyczyniała jednak w krakowskiej bramce cuda – obroniła karnego i wyciągała prawie każdą piłkę. Przyjezdne miały nawet piłkę meczową, gdy mogło już być 6:0, obiły tylko poprzeczkę. Niewykorzystane sytuacje się mszczą i w 32. minucie Justyna Wójcik zdobywa przełomową kontaktową bramkę. UEK zagrał vabank i zdjął bramkarkę , co zemściło się pod koniec spotkania, gdy stracił trzy bramki.
Wstydu nie było, emocji było wiele – GOL utrzymał się w Ekstralidze.
BARAŻ EKSTRALIGĘ FUTSALU KOBIET
04.03.2018, Częstochowa
AJD ISD GOL Częstochowa vs Naprzód UEK Kraków 4:5 (0:5)
0:1 Monika Jaskółka 1′
0:2 Monika Jaskółka 7′
0:3 Aleksandra Chmura 10′
0:4 Monika Jaskółka 15′
0:5 Aleksandra Chmura 20′
1:5 Justyna Wójcik 32′
2:5 Klaudia Gęślak sam. 38′
3:5 Justyna Wójcik 39′
4:5 Justyna Wójcik 39′
pierwszy mecz : 6:2
GOL zostaje w Ekstralidze