Wojciech Weiss : Z Finlandią nie będziemy faworytem 
Polska Publicystyka Reprezentacja Polski w futsalu kobiet Reprezentacje Wywiady

Wojciech Weiss : Z Finlandią nie będziemy faworytem 

 – Kończy się drugi rok twojej kadencji selekcjonerskiej, zaczyna de facto drugi sezon. Zbliżają się pierwsze historyczne Mistrzostwa Europy. Będzie to najważniejszy i zarazem najtrudniejszy w historii futsalowej kadry?
– Wojciech Weiss : Zdecydowanie tak. W 2018 roku mają odbyć się pierwsze historyczne eliminacje do Mistrzostw Europy w futsalu kobiet. Awans do finałów, które mają się odbyć w 2019 roku będzie ogromie trudny, gdyż uzyskają go tylko cztery najlepsze zespoły z całej Europy! Znamy swoje miejsce w szeregu, wiemy, na jakim etapie jesteśmy i że ciągle sporo nam brakuje do takich reprezentacji jak Hiszpania, Rosja, Portugalii czy Włochy, ale na pewno zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby sprawić jakąś sensację i wywalczyć awans do finałów.

– Już w następny weekend startuje liga, za dwa tygodnie dwumecz z Finlandią Jak sztab dobiera zawodniczki z trawy, gdy nie grają w futsal ?
– To fakt… mieliśmy bardzo utrudnione zadanie, gdyż musieliśmy powołać zawodniczki bez możliwości obejrzenia ich w akcji w tym sezonie… Zdecydowana większość jest jeszcze w trakcie rozgrywek trawiastych, ale bazujemy na naszych obserwacjach z poprzedniego sezonu, jesteśmy również w stałym kontakcie zarówno z samymi zawodniczkami, jak i klubowymi trenerami.

– Dużo kontrowersji właśnie wzbudza termin dwumeczu. Liga na trawie kończy zmagania, a futsal zaczyna. Czy nie za wcześnie na takie spotkanie ?
– Każdy termin będzie zły, każdy gdzieś z czymś będzie kolidował, liga futsalu w Polsce jest tak krótka, że praktycznie reprezentacja nie ma, kiedy rozgrywać spotkań…  Nie jest to idealny termin, ale my chcemy grać, jak najwięcej grać i podnosić swoje umiejętności więc trzeba wykorzystać każdą nadającą się okazję.

– Powołeś Kubaszek i Buszę, a Klabis na liście rezerwowej. Skąd taki wybory?
– Co do Klaudii Kubaszek to obserwujemy ją już od dłuższego czasu. Zrobiła na nas ogromne wrażenie podczas finałów Mistrzostw Polski U18, które w całości obserwowałem na żywo. Dostałaby powołanie już dawno temu, ale po rozmowach z trenerem Reprezentacji U19 Marcinem Kasprowiczem ustaliliśmy, że zrobię to dopiero po jej przygodzie z kadrą U19. Karolina Klabis to od wielu lat, wielu sezonów czołowa jak nie najlepsza bramkarka futsalowa w Polsce. Doskonale wiemy, co prezentuje i czego od niej oczekujemy, ale mamy również dwie kolejne świetne, wcale nie gorsze bramkarki (Dąbek i Dewicka) i im podczas tego zgrupowania i dwumeczu chcemy się bliżej przyjrzeć. Pozycja bramkarki to chyba najmocniej obsadzona pozycja w Reprezentacji, ale ta rywalizacja wszystkim może wyjść tylko na plus. Co do Alicji Buszy to obserwuję ją już od dłuższego czasu praktycznie codziennie, gdyż mam ją w klubie na treningach. Po kontuzji nie ma najmniejszego śladu, a u Alicji widzę tą samą ochotę do gry i ten sam zapał, który miała tuż po przylocie do Polski po raz pierwszy ponad trzy lata temu. Jestem pewien, że udowodni wszystkim niedowiarkom, że zasługuje na to powołanie i będzie na pewno dużym wzmocnieniem tej reprezentacji.

Z Finlandią będziemy faworytami?
– Ciężkie pytanie. To pierwszy oficjalny mecz reprezentacji Finlandii. Znam fiński kobiecy futsal z akademickich mistrzostw Europy i zawsze charakteryzował się świetnym przygotowaniem fizycznym i taktyczny, więc na pewno czeka nas bardzo trudne zadanie. My również jesteśmy młodą reprezentacją, liga kobieca jest, jaka jest w Polsce, z roku na rok wygląda coraz lepiej, ale niestety ciągle dużo nam brakuje do najlepszych. Na pewno nie będziemy zdecydowanym faworytem tego dwumeczu.

– W grudniu Turniej Wyszehradzki w Budapeszcie. Czy będzie on swoistym pokazem naszej siły przed wiosennymi eliminacjami ?
– Najbliższe mecze z Finlandią to bardzo ważny i tak naprawdę zarówno pierwszy, jak i ostatni etap przygotowań do grudniowego turnieju Państw Wyszehradzkich, gdzie bardzo chcemy obronić tytuł wywalczony przed rokiem.

Czy kadra ma jakieś brakujące ogniwa? Czy bez rewolucji w futsalu kobiet możemy ugrać coś ważnego w Europie?
– Kobiecy futsal w Polsce cały czas raczkuje… rozwija się szybko, ale niestety do najlepszych państw jeszcze bardzo dużo nam brakuje. Moim zdaniem powoli musimy zacząć myśleć o wydłużeniu w czasie ligi futsalu, o choć częściowym odejściu od trawy, ale to na obecną chwilę jest bardzo trudne.

Rozmawiał Dawid Gordecki

Dawid Gordecki

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

error: Content is protected !!