Świętowanie dziewczyn z VFL Wolfsburg odwołane… bo panowie grają baraż
Ligi Publicystyka Świat

Świętowanie dziewczyn z VFL Wolfsburg odwołane… bo panowie grają baraż

 

VFL Wolfsburg ma za sobą kolejny udany sezon. Oczywiście mowa tutaj o zawodniczkach sekcji piłkarskiej, które najpierw zdobyły mistrzostwo Niemiec, a w minioną sobotę wzniosły krajowy Puchar (w finale wygrały 2:1 z SC Sand). Czas więc na świętowanie, wielką fetę z kibicami na mieście? Otóż nie. Panowie z Wolfsburga walczą w barażach o utrzymanie w Bundeslidze. Tylko, czy to jest wystarczający powód, aby zawodniczki nie mogły się cieszyć ze swoich sukcesów?

Zawodniczki z Wolfsburga w tym sezonie pokazały, że w Niemczech nie ma na nich mocnych. Zdetronizowały Bayern Monachium w żeńskich rozgrywkach Bundesligi. Puchar Niemiec również padł ich łupem. Na arenie międzynarodowej mierzyły wysoko – w Lidze Mistrzyń odpadły w ćwierćfinale ulegając finaliście tych rozgrywek, Olympique’owi Lyon. Warto zaznaczyć, że w kobieca Champions League istnieje od sezonu 2009/10 i piłkarki Wilków już dwukrotnie ją wygrały. Za to panowie aż takich sukcesów nie świętują, a w tym sezonie ewidentnie jest źle – walka o utrzymanie trwa aż do baraży. Obie drużyny to dwie oddzielne sekcje i panie powinny świętować swoje sukcesy, a panowie skupić się na realizacji swoich celów.

Jakby zacząć wyliczankę czy, aby na pewno feta piłkarek Wolfsburga jest nie na miejscu warto przyjrzeć się zachowaniu piłkarzy. Otóż podczas sobotniego finału Pucharu Niemiec byli oni obecni, ale nie na meczu żeńskiej sekcji Wilków. Panowie woleli wybrać się do Berlina i na żywo obejrzeć starcie Borussii z Eintrachtem. No cóż, może w przyszłym sezonie zamiast przyglądać się finałowi z wysokości trybun sami powinni w nim zagrać.

Odwołanie mistrzowskiej fety jest zdecydowanie kontrowersyjnym tematem. Zawodniczki VFL z pewnością powinny się cieszyć z tego co osiągnęły i świętować to razem z kibicami. Takie rozwiązanie powinni również akceptować działacze i włodarze związani z klubem. Panowie zaś wziąć przykład z zawodniczek i zacząć walczyć o najwyższe cele, a nie ledwo wiązać koniec z końcem w ligowej tabeli.

Mikołaj Barbanell

Skomentuj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

error: Content is protected !!