
Dobra wiosenna pogoda dziś przywitała piłkarki Mistrza Polski na Żywiecczyźnie. Te jakby z marszu weszły na wysokie obroty. Mimo delikatnych błędów w ofensywie zarówno Pauliny Dudek jaki Aleksandry Sikory to podopieczne Romana Jaszczaka wyszły na prowadzenie. Idealne podanie Lilyany Kostovej z okolic trzydziestego metra wykorzystała Katarzyna Daleszczyk umieszczając piłkę w bramce obok bezradnej Katarzyny Hudeckiej.
Po bramce, około 10 minuty Medyk wyraźnie zwolnił, jakby daleka podróż dała się we znaki. Wykorzystały to podopieczne Roberta Sołtyska które zgrabną kombinacyjną kontrą wyrównały w czternastej minucie spotkania. Po trójkowym zagraniu w polu karnym Lucia Suskova wykończyła dzieło koleżanek.
Niestety to także na Mitech podziałało usypiająco i już po stu dwudziestu sekundach Anna Gawrońska szczęśliwym trafem po dośrodkowaniu przecięła tor lotu piłki i ponownie wyprowadziła Medyk na prowadzenie. Do końca pierwszej połowy nie wydarzyło się nic ciekawego, a apetyty zgromadzonych kibiców rosły.
Drugie czterdzieści pięć minut zaczęło się od ataków Mitechu, które po jednym ze stały fragmentów gry mogły gola stracić. Błąd Hudeckiej na szczęście nie był brzemienny w skutki, i wbrew reakcjom piłkarek Medyka piłka zatrzymana została sporo przed linią bramkową.
W 53 minucie Anna Gawrońska wykorzystała mocno naciągany rzut karny ( w Naszej ocenie faul nastąpił najdalej pół metra przed linią pola karnego). I chyba to samo zdanie miał trener Mitechu który po meczu przepraszał sędzie spotkania za mocno wybredne słowa.
Bramka ta podcięła mocno skrzydła piłkarek z Żywca, choć to im należą się brawa za druga połowę. Agata Droździk robiła co mogła by poderwać koleżanki do walki, ale jej przebojowość na nic dziś się zdała! Mało tego w 81 minucie Radoslava Slavcheva wykorzystała dośrodkowanie z rzutu rożnego ustalając wynik meczu.
Warto odnotować także fakt strzelenie przez Medyk gola nr. 100 w sezonie 2016/2017 przez Annę Gawrońską. Licznik dziś zatrzymał się na liczbie 101. Czy będzie rekord ligi? Medyku… czekamy !
MVP: Agata Droździk

foto. Sebastian Godyla
Uzasadnienie: Kapitan Mitechu tak naprawdę była naszym trzecim wyborem, pierwsza połowa należała do Anastasiyi Kharlanavej, dzieliła i rządziła w środku pola, niestety w 57 minucie opuściła boisko i nie mogliśmy 2 połowy skonfrontować z pierwszą. Na colownik wzięliśmy Lilyanę Kostovą, ale i ona opuściła przedwcześnie boisko, a w obec piekielnie dobrej dyspozycji Agaty Droździk uznajemy ją tą najbardziej wartościową zawodniczką meczu. Gdyby nie rzut karny z 53 minuty kapitan Mitechu mogłaby niemal w pojedynkę zagrozić Medykowi.
wywiady i fotogaleria ze spotkania już wkrótce !
_____________________________________________________
19. kolejka Ekstraligi
29.03.2017, Radziechowy
TS Mitech Żywiec vs Medyk Konin 1:4
0:1 Katarzyna Daleszczyk 9′
1:1 Lucia Suskova 14′
1:2 Anna Gawrońska 16′
1:3 Anna Gawrońska 53′ karny
1:4 Radoslava Slavcheva 81′
MITECH : Katarzyna Hudecka – Angelika Gębka, Ewelina Prokop, Patrycja Rżany, Anna Zegan, Aleksandra Nieciąg (85′ Weronika Smaza), Magdalena Chrzanowska (85′ Marzena Cholewka), Agata Drożdzik, Lucia Suskova, Patrycja Wiśniewska (89′ Oliwia Skowron), Maja Stopka (65′ Patrycja Biegun)
MEDYK : Anna Szymańska – Radoslava Slavcheva, Maria Ficzay, Paulina Dudek, Dagmara Grad (83′ Klaudia Olejniczak), Aleksandra Sikora, Sandra Sałata, Anastasiya Kharlanava (57′ Agata Guściora), Katarzyna Daleszczyk, Lilyana Kostova (71′ Nastassia Shuppo), Anna Gawrońska
2 Comments