Co słychać w Serie A?

Zaglądamy na włoskie boiska.

16 kolejka

Do sporej niespodzianki doszło pod Mediolanem. Idące dotąd w lidze jak burza piłkarki Fiorentiny, przegrały dość niespodziewanie z Mozzaniką. Była to dopiero pierwsza przegrana “fiołków” w tym sezonie.

Warto wspomnieć, iż klub z Florencji jest obecnie pionierem odnośnie włoskiej klubowej kobiecej piłki i to w dodatku takim, który rzucił wyzwanie całej męskiej lidze. Przypomnijmy Fiorentina jest jedynym klubem grającym w męskiej Serie A, który posiada również sekcje żeńską w najwyższej lidze rozgrywek kobiecych.

Druga umiarkowaną niespodzianką tej kolejki był wygrany mecz Cuneo z mocno faworyzowanym Tavagnacco. Beniaminek potwierdził w tym sezonie po raz kolejny, że zamierza pozostać w Serie A na dłużej.

W pozostałych spotkaniach w zasadzie zgodnie ze scenariuszem. Verona tylko remisując z Luserną potwierdza trwający w tym sezonie kryzys kadrowy i słabą postawę defensywy zespołu. Brescia bez wysiłku pokonuje u siebie najsłabszą Jesinę. Faworyci Zaccaria i Res Roma również pokonują w swoich spotkaniach odpowiednio Como 2000 i Chieti.

S. B. Luserna 1 – 1 Verona (Boattin 35′ – Barbieri 90+2′)

Mozzanica 1 – 0 Fiorentina (Scarpellini 9′)

Brescia 4 – 0 Jesina (Sabatino 10′ 64′, Girelli 23′, Bonansea 65′)

San Zaccaria 3 – 1 Como 2000 (Cimatti 26′ 81′, Principi 54′ – Coppola 70′)

Cuneo 2 – 1 Tavagnacco (Sodini 46′, Mellano 71′ – Brumana 56′)

Chieti 1 – 2 Res Roma (Innerhuber 45+1′ – Nagni 54′ 84′)