Piękny futsalowy debiut zaliczyły Wandeczki. Ósme miejsce w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski U18 w Brodnicy, na tle drużyn, które w futsal grają od lat to jest duże osiągnięcie. Przyjechały całą Polskę, mimo że nie zdobyły medalu, to cały turniej widać było u nich uśmiech na ustach.
Dodatkowo bramkarka Angelika Socha zdobyła statuetkę publiczności w naszych głosowaniu.
Trener Krzysztof Szot
– Jeśli chodzi o naszą drużynę , to występ należy ocenić bardzo pozytywnie. Wysokie 8 miejsce, w takiej stawce to naprawdę dobry wynik. Zwłaszcza że jadąc na te mistrzostwa jako nowicjusz i patrząc na układ grup, spodziewaliśmy się ciężkiej przeprawy. Jednak po dobry spotkaniu udało nam się wygrać jeden grupowy mecz i awansować do „ósemki”. Tam trafiliśmy na najlepszą, według mnie drużynę AZS Warszawa, która jak się potem okazało została Mistrzem Polski. W pozostałych meczach (o miejsca 5-8) pomimo stosunkowo wysokich porażek prowadziliśmy wyrównane pojedynki i do momentu straty pierwszej bramki to my mieliśmy kilkanaście okazji do zdobycia gola. Jestem dumny z mojej drużyny.
Sam poziom turnieju oceniam na bardzo wysoki i bardzo wyrównany, niech o tym świadczy fakt, że takie uznane firmy jak Rolnik, Bronowianka nie zdobyły medalu, a Tarnovia nie zakwalifikowała się do „ósemki”. Myślę, że takie zaskakujące wyniki pokazują, że poziom kobiecej piłki rośnie, nie ma już typowych słabeuszy a niektóre zawodniczki to przyszłość polskiej piłki nożnej.
Karolina Zaporowska
– Młodzieżowe Mistrzostwa Polski u18 uważam za udane. Może nie wszystko poszło po naszej myśli, ale najważniejsza jest dobra zabawa. Udało nam się wyjść z grupy, a zespoły ćwierćfinałowe były bardzo mocne, ale myślę, że cały turniej był bardzo wyrównany i każdy mógł wygrać. W ćwierćfinale przegrałyśmy z późniejszymi Mistrzyniami, a turniej zakończyłyśmy ósmym miejscem, co nie jest najlepszym miejscem, ale jak mówiłam liczy się dobra zabawa. Właśnie my jako drużyna pokazałyśmy, że można, a co za tym idzie nasza drużyna została okrzyknięta mianem “najweselszej ekipy mistrzostw”.
Izabella Rusocka
– Młodzieżowe mistrzostwa Polski do lat 18. to rozgrywki, w których może wygrać każdy z każdym. I tak właśnie było. Na boisku było widać walkę i zaangażowanie. Dla nas to było nowe doświadczenie. Mogłyśmy pokazać, że nie z byle powodu wyszłyśmy z grupy. I choć doszliśmy tylko do ćwierćfinału, w którym przegrałyśmy z nowym Mistrzem Polski, to na prawdę turniej uważam za udany. Pokazałyśmy, że nie brakuje nam woli walki i chcemy coś osiągnąć. Mistrzostwa były zorganizowane bez zarzutów w miłej i przyjaznej atmosferze wśród wszystkich startujących zawodniczek.
Kornelia Kubica
– Młodzieżowe Mistrzostwa Polski były nie lada przeżyciem dla mojej osoby, ponieważ pierwszy raz miałam okazje w nich uczestniczyć i nie żałuję. Świetna atmosfera, sprawiedliwa rywalizacja i bardzo wysoki poziom gry. Wiele nauczyłam się od bardziej doświadczonych zawodniczek i zdobyłam nowe doświadczenie. Będę bardzo miło wspominać tamto wydarzenie.
Anna Gara
– Myślę, że sam udział w tym wydarzeniu jest dużym doświadczeniem dla nas wszystkich. Sama obserwacja gry innych drużyn, a co dopiero zmierzenie się z nimi była dla nas lekcją Jednak najbardziej cieszę się, że mogłam wziąć udział w mistrzostwach i podjąć rywalizację na tak wysokim poziomie oraz z tak wspaniałymi ludźmi. Pomimo tylko ósmego miejsca, radość i uśmiech towarzyszyły nam przez cały turniej.
Dominika Ziomek
– Mistrzostwa Polski to specjalna impreza dla każdej z nas. Jest wyjątkowo szczególna dla tych, które w finałach biorą udział po raz pierwszy w życiu. Chcemy zaprezentować się z jak najlepszej strony, dać z siebie wszystko w każdym pojedynczym meczu, każdej akcji. Drużyny prezentowały wysoki poziom, sędziowie nie popełniali większych błędów, toczyła się sprawiedliwa rywalizacja i z pewnością było co oglądać. Jest to niewątpliwie fantastyczne przeżycie, które z pewnością będę wspominać aż do starości.
Maria Józefczyk
– Dla Mnie udział w tym turnieju był nowym doświadczeniem. Mówiąc szczerze, nigdy nie miałam okazji spotkać się z tak mocnymi drużynami, jakimi jest Rekord czy drużyna AZS-u z Warszawy. Grają naprawdę świetną piłkę i cieszę się, że mogłam zobaczyć, chociaż kawałek kobiecych możliwości w tej dyscyplinie. Sam fakt, że brałam udział w tych zawodach, napawa mnie dumą i zadowoleniem. Wiadomo, że każdy chciałby znaleźć się na tym turnieju, ale nie każdemu się to udaje. Cieszę się, że z drużyną pojawiliśmy się tutaj. Może 8 miejsce nas nie satysfakcjonuje, bo mieliśmy takie mecze, które mogliśmy wygrać, lecz szczęście w drugim dniu rozgrywek nam nie dopisywało i każda nasza akcja, która nie zakończyła się bramką, po kontratakach była zamieniana na bramkę dla przeciwniczek. Mimo tego jestem zadowolona z gry drużyny, ponieważ wszystkie starałyśmy się ,by każdy mecz dla drużyny przeciwnej nie był łatwym. Chciałyśmy pokazać, że mimo niezbyt dużego doświadczenia w takich turniejach mamy bardzo duże możliwości i możemy wiele osiągnąć.
Barbara Obyrtacz
– Uczestniczyć w tak ważnym wydarzeniu, jakim niewątpliwie są Mistrzostwa Polski to dla mnie wielki zaszczyt, jak i okazja do zdobycia cennego doświadczenia. Rywalizacja z najlepszymi drużynami w Polsce to dobra nauka, która zaowocuje w przyszłości. Dodatkowo trzeba pochwalić atmosferę, jaka była między drużynami, gdyż wpływała na grę fair play. Radość i zaangażowanie zawodniczek widać było na każdym kroku.
Julia Płaza
– Uważam, że poziom umiejętności drużyn, które startowały w zawodach był bardzo wysoki. Myślę, że pomimo naszego pierwszego wystąpienia w tych zawodach zajęliśmy dobre miejsce, aczkolwiek liczyłyśmy na więcej.
Paulina Włodarz
– Młodzieżowe Mistrzostwa Polski w Futsalu dały mi możliwość zdobycia nowych doświadczeń oraz pozwoliły na rozwój swoich umiejętności. Emocje, które towarzyszyły mi podczas turnieju, były niezapomnianymi chwilami w życiu. Mistrzostwa pokazały mi, że nie ważne gdzie gram i z kim, to i tak zostawiam całe serducho i zdrowie na boisku.
Julia Łoboz
– Bardzo miła atmosfera panowała na turnieju. Mecze naprawdę na wysokim poziomie, walka do samego końca. Pomimo tego, że zdobyłyśmy 8 miejsce (i tak bardzo dobre) to wszystkie dałyśmy z siebie na boisku 200%, po prostu zabrakło szczęścia.
Natalia Mucha
– Jest to naprawdę wielkie przeżycie, mam nadzieję, że nie raz będę mogła uczestniczyć w takich wydarzeniach. Gra była naprawdę na wysokim poziomie, a mimo tego udało się nam wyjść z grupy.
8 miejsce jest dobrym miejscem, ale nie satysfakcjonuje nas na 100 procent. Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku złoto będzie nasze!
Angelika Socha
– Podsumowując całe MMP U-18 uważam debiut naszej drużyny w tak dużej imprezie sportowej, jako udany. Myślę, że ósma lokata, którą zajęłyśmy jest naszym dużym osiągnięciem, tak naprawdę w takim gronie, jak występowałyśmy na Mistrzostwach, mam na myśli nasz skład, spotkałyśmy się po raz pierwszy, ponieważ nie wszystkie dziewczyny mogły uczestniczyć w meczach sparingowych, których raptem było trzy. Myślę, iż główną przyczyną niezajęcia wyższej pozycji w tej imprezie był brak zgrania całej drużyny. Na początku turnieju widać było, że miałyśmy dużą tremę, ale z każdą minutą spędzoną na parkiecie w naszych poczynaniach widać było coraz większy spokój. Wszystkie dziewczyny zasłużyły na ogromne słowa uznania za walkę, nieustępliwość oraz grę fair play. Mam nadzieje, że jako bramkarka Wandy Kraków dobrze spełniłam swoją funkcję. Wanda Pany!
Magdalena Król
– W tym roku miałam okazję wziąć udział w mistrzostwach z nieco innej strony, bo jako kierownik, a nie zawodniczka grająca, ale wszystko przeżywałam tak, jakbym to ja grała razem z moimi młodszymi koleżankami. Miejsce 8 może nie jest szczytem naszych marzeń, ale poziom był bardzo wysoki, a nam jako ”niefutsalowej” drużynie zabrakło doświadczenia i trochę szczęścia, aczkolwiek jesteśmy zadowoleni z wyniku. Dziewczyny walczyły o każdą piłkę, zostawiły w każdym meczu kawał zdrowia. Niestety za każdym razem musieliśmy gonić wynik, choć w meczu o piąte czy siódme miejsce, to początkowo my mieliśmy wiele sytuacji, niestety niewykorzystanych, co poprzez kontrataki wykorzystały przeciwniczki… Mecz o czołową czwórkę zasłużenie wygrały obecne mistrzynie AZS UW Warszawa. Mistrzostwa uważam, za jak najbardziej udane, jestem dumna z podstawy moich koleżanek i cieszę się, że udało nam się uniknąć kontuzji…
Przemysław Stawarz:
– Ósme miejsce w Polsce! Dziekuje! Wanda PANY!
Wanda Kraków na Młodzieżowych Mistrzostwach Polski w futsalu kobiet U18 w Brodnicy (14-15.01.2016):
Dominika Ziomek, Julia Łoboz, Anna Gara, Natalia Mucha, Barbara Obyrtacz, Paulina Włodarz, Izabela Rusocka, Julia Płaza, Angelika Socha, Karolina Zaporowska, Maria Józefczyk, Kornelia Kubica
- trenerzy: Krzysztof Socha i Krzysztof Szot
- kierownik:Magdalena Król
- manager: Przemysław Stawarz
- fizjoterapeutka: Magdalena Mulka Łoboz
- pomoc medyczna: Bożena Socha
