Święta z TKF : Tomasz Nawrocki (trener KKS Katowice)
Publicystyka

Święta z TKF : Tomasz Nawrocki (trener KKS Katowice)

 

– Jak spędzasz święta?

– Święta spędzam podobnie jak wszyscy z rodziną i najbliższymi mi osobami. Po raz kolejny stacjonarnie, czyli w Katowicach.

– Co jest w tym czasie dla Ciebie najważniejsze?

– Myślę, że pewnego rodzaju harmonia. Święta to taki okres, gdzie bardziej się przybliżamy do siebie, możemy na spokojnie się spotkać i wspólnie celebrować Boże Narodzenie.

– Święta aktywnie czy leniwie?

– Mówi się jaka wigilia taki cały rok, więc jak zawsze mocno aktywnie.
W tym roku odbyłem kilka dobrych szkoleń, wiedza bardzo się powiększyła, teraz muszę ją utrwalić i przetransferować na życie codzienne. Będzie dużo czytania i przeglądania materiałów. Od nowego roku wznawiamy treningi, więc jest czas na analizę, by mieć dobry plan. Pod koniec roku dostałem ciekawe propozycje współpracy, z pewnością trzeba będzie nad nimi się zastanowić.
Podobnie jak moi podopieczni również przez święta zaliczamy treningi. W planach z pewnością jest odwiedzenie ze znajomymi naszych polskich gór.

– Czy gotujesz w święta?

– Szczerze nawet nie mam czasu, by gotować. Świąteczne potrawy zostawiam jak zawsze mojej mamie.
Ulubiona potrawa? Jestem dużym łasuchem, lubię dużo zjeść, myślę, że najbardziej przepadam za barszczykiem i pierogami.

– Czego życzysz sobie, swym bliskim i naszym czytelnikom?

– Zdrowych i spokojnych świąt w gronie rodziny i najbliższych, szczęśliwego Nowego Roku, a wraz z nim samych sukcesów nie tylko tych sportowych.
Przy okazji pozdrawiam wszystkich trenerów, zawodniczki oraz czytelników. Wszystkiego dobrego!

Dawid Gordecki

Skomentuj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

error: Content is protected !!