Lindhal piłkarką sezonu w Szwecji 
Publicystyka Świat

Lindhal piłkarką sezonu w Szwecji 

foto. SvFF

  W tym roku złożyło się tak, że podsumowująca sezon 2016 w szwedzkiej piłce gala odbyła się dokładnie dzień po ostatnim meczu o stawkę, który w odległej Papui-Nowej Gwinei rozegrała reprezentacja do lat 20. Podczas poniedziałkowej imprezy w sztokholmskim Globen mogliśmy więc pokusić się o dokonanie pierwszej kompleksowej analizy tego, co w ostatnich jedenastu miesiącach wydarzyło się na krajowym podwórku. Podsumowania nierozłącznie wiążą się także z wręczaniem nagród, a ogłoszenie nazwisk laureatów w dziesięciu kategoriach było kulminacyjnym punktem stojącej (co warto podkreślić) na niezwykle wysokim poziomie gali. Nominacje i werdykty zawsze wzbudzają mniejsze lub większe kontrowersje, ale trzeba przyznać, że w tym roku kapituła niemal wzorowo wywiązała się ze swoich obowiązków, w związku z czym na scenie oglądaliśmy wyłącznie te osoby, które swoją całoroczną pracą najbardziej zasłużyły na to, aby się w tym miejscu i o tej porze znaleźć.

 Diamentowa Piłka, czyli najcenniejsza nagroda indywidualna w szwedzkim futbolu, drugi raz z rzędu trafiła w ręce Hedvig Lindahl. Z werdyktem tym trudno polemizować, gdyż golkiperka Chelsea ma za sobą kolejny niezwykle udany rok, choć trzeba obiektywnie przyznać, że – szczególnie biorąc pod uwagę występy w klubie – nie był on aż tak fenomenalny, jak zdecydowanie najlepszy w jej karierze sezon 2015. Lindahl cały czas była oczywiście także pewnym punktem reprezentacji Pii Sundhage i podobnie jak podczas kanadyjskiego mundialu, otrzymała za swój występ w Brazylii najwyższą notę ze wszystkich szwedzkich piłkarek.

 Odbierając nagrodę, bramkarka wicemistrzyń Anglii w emocjonalnym przemówieniu podziękowała najbliższym, którzy zawsze stanowią dla niej ogromne wsparcie, ze szczególnym uwzględnieniem żony Sabine oraz syna Timothy’ego. Co ciekawe, specjalne wyróżnienie otrzymali także trenerzy bramkarzy oraz analitycy reprezentacji Szwecji, którzy – zdaniem Lindahl – mieli zdecydowanie największy udział w awansie kadry do finału turnieju olimpijskiego. Już poza sceną golkiperka Chelsea żartowała, że wszystkie Amerykanki i Brazylijki zostały tak doskonale rozczytane przez szwedzki sztab, że podczas serii rzutów karnych pozostawało jej tylko rzucić się tam, gdzie za chwilę poleci piłka.

 Nie będzie z pewnością wielkim zaskoczeniem, jeśli powiemy, że Hedvig Lindahl zgarnęła także nagrodę dla najlepszej bramkarki, w pokonanym polu pozostawiając Jennifer Falk oraz Hildę Carlén. Należy jednak z całą mocą podkreślić, iż nominacje dla golkiperek Göteborga i Piteå również były w pełni zasłużone i stanowiły swego rodzaju wyróżnienie za niezwykle stabilną formę przez cały, zakończony właśnie sezon.

Polemizować trudno także z pozostałymi werdyktami, a każdy, kto przynajmniej od czasu do czasu zagląda na nasz portal, z pewnością nie będzie żadnym z nich choćby w niewielkim stopniu zaskoczony. Wszystkie wyróżnione zawodniczki niezwykle często gościły bowiem w jedenastkach kolejki, a ich nazwiska regularnie pojawiały się przy okazji kolejnych rankingów. Najlepszą obrończynią została więc Linda Sembrant, wśród pomocniczek laur przypadł Marcie, a tytuł najlepszej napastniczki oraz najbardziej wartościowej zawodniczki Damallsvenskan trafił w ręce powoli żegnającej się ze szwedzką ekstraklasą Pernille Harder. Odkryciem roku została Johanna Rytting Kaneryd, której postawę wiosną chwaliliśmy tak bardzo, że w pewnym momencie zabrakło nam do tego odpowiednich słów, a nagroda fair play w wysokości pięćdziesięciu tysięcy koron powędrowała do nowego mistrza z Linköping.

 Na osobny akapit zasłużył sobie z pewnością laureat w kategorii Trener Roku. Stellan Carlsson nie zdołał wprawdzie wdrapać się z prowadzoną przez siebie drużyną na podium, ale to, czego przez ostatnie dwa sezony dokonał prowadząc drużynę z Piteå, z pewnością byłoby gotowym scenariuszem na niezłej klasy film i nie wątpimy, że gdyby Piteå znajdowało się nie w Norrbotten, a na przykład w Kalifornii, to o niesamowitym Gangu Carlssona byłoby już głośno na całym świecie.

Jared Burzynski 
Szwedzka Piłka 

Dawid Gordecki

Skomentuj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

error: Content is protected !!