Rick Passmoor: stabilizacja dziś, dziedzictwo na jutro. Leicester City buduje fundamenty
FA WSL Świat

Rick Passmoor: stabilizacja dziś, dziedzictwo na jutro. Leicester City buduje fundamenty

Rick Passmoor nie ukrywa, że jego pierwszym celem po przejęciu Leicester City Women była stabilizacja klubu po burzliwym okresie zmian kadrowych i trenerskich. Szkoleniowiec, który we wrześniu objął zespół jako trener tymczasowy, a miesiąc później podpisał trzyletni kontrakt, już teraz kreśli długofalową wizję rozwoju „Lisic”.

Leicester pod jego wodzą wygrało dwa i zremisowało trzy z 11 spotkań w Women’s Super League, ale – jak podkreśla sam trener – liczby to tylko fragment rzeczywistości.

Ludzie widzą tylko te 90 minut w niedzielę, a za tym stoją ogromne godziny intensywnej pracy. Najważniejsze było ustabilizowanie sytuacji i poczucie, że wszyscy w klubie grają do jednej bramki – powiedział Passmoor w rozmowie z BBC Radio Leicester w podcaście „When You’re Smiling”.

Zanim ambicje – solidne podstawy

Passmoor objął zespół po zwolnieniu Amandine Miquel, tuż przed startem sezonu, gdy z klubu odeszło także kilka kluczowych zawodniczek. W takich okolicznościach, jak zaznacza trener, nie chodziło o natychmiastowy skok w tabeli, lecz o stworzenie stabilnego środowiska pracy.

Musimy najpierw się ustabilizować, zanim zaczniemy myśleć o wspinaniu się w górę tabeli. Chcemy zostawić klub w lepszym miejscu, niż go zastaliśmy – to ma być nasze dziedzictwo – podkreślił.

Styczeń kluczowy, ale bez rewolucji

Leicester planuje być aktywne w zimowym oknie transferowym, jednak Passmoor zapowiada selektywne ruchy.

Nie chodzi o masowe transfery. Szukamy zawodniczek, które wniosą do zespołu osobowość, doświadczenie i przywództwo – nie tylko na boisku, ale i poza nim – zaznaczył.

Szkoleniowiec przyznaje, że rynek transferowy w WSL jest wyjątkowo dynamiczny, a „duże kluby” również planują zmiany, co wymaga czujności i precyzji w działaniu.

Akademia jako filar przyszłości

Równolegle do bieżącej pracy z pierwszym zespołem Leicester stawia na rozwój własnych talentów. To obszar szczególnie bliski Passmoorowi, który wcześniej pracował w akademii Leeds United, współpracując m.in. z Fabianem Delphem, Dannym Rose’em czy Kalvinem Phillipsem. Odegrał też kluczową rolę w rozwoju kobiecego futbolu w Leeds, pomagając budować ścieżkę dla takich gwiazd jak Steph Houghton, Ellen White czy Rachel Daly.

Nie ma sensu być w WSL i prowadzić program młodzieżowy, jeśli nie produkujesz własnych zawodniczek – mówi bez ogródek trener Leicester. – To daje drużynie dodatkową tożsamość, inspiruje kibiców i buduje dumę, gdy na King Power ogląda się piłkarki wychowane w klubie.

Kierunek: długofalowy rozwój

Choć wyniki wciąż bywają nierówne, pierwsze miesiące pracy Passmoora oceniane są w klubie pozytywnie. Leicester City Women nie goni krótkoterminowych fajerwerków – zamiast tego buduje fundamenty, które mają pozwolić zespołowi na stabilną przyszłość w elicie.

Jak podkreśla sam trener, najważniejsze jest to, by kiedyś przekazać pałeczkę w lepszym stanie, niż ją otrzymał. W Leicester wyraźnie wierzą, że właśnie tak powstaje prawdziwe dziedzictwo.

Maja Wójcik

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

error: Content is protected !!