Pierwsza część sezonu 2025/26 w wykonaniu Energa Stomilanek Olsztyn była prawdziwym sprawdzianem wytrzymałości sportowej, mentalnej i organizacyjnej. Zespół z Warmii po raz kolejny zmierzył się z realiami najwyższej klasy rozgrywkowej, gdzie każdy błąd ma swoją cenę, a każde spotkanie pisze własny scenariusz. Po jedenastu kolejkach olsztynianki plasują się na 11. miejscu w tabeli, jednym z dwóch zagrożonych spadkiem, z dorobkiem 7 punktów oraz jednym punktem straty do najbliższego zespołu nad kreską – KS Uniwersytetu Jagiellońskiego Kraków.

Choć statystyki mogą sugerować wymagający okres, jesień pokazała, że Stomilanki dysponują elementami pozwalającymi realnie myśleć o utrzymaniu. Są momenty, w których drużyna potrafiła wejść na poziom rywalizacji z mocniejszymi na papierze przeciwnikami, przejmować inicjatywę w grze ofensywnej i odpowiadać wtedy, gdy wydawało się, że nie ma już marginesu błędu.
| Kolejka | Rywal | Wynik | Bramki dla Stomilanek |
|---|---|---|---|
| 1 | Lech UAM Poznań (wyjazd) | 0:1 | — |
| 2 | GKS Katowice (dom) | 1:4 | Klaudia Maciążka (58, sam.) |
| 3 | Czarni Sosnowiec (wyjazd) | 3:5 | Martyna Duchnowska (48, 70), Alisa Arthur (57) |
| 4 | Pogoń Szczecin (dom) | 1:3 | Abigail Roy (57, k.) |
| 5 | Górnik Łęczna (wyjazd) | 0:4 | — |
| 6 | Śląsk Wrocław (dom) | 0:5 | — |
| 7 | Grot SMS Łódź (wyjazd) | 1:0 | Abigail Roy (49) |
| 8 | AP Orlen Gdańsk (dom) | 2:3 | Alisa Arthur (73), Alicja Sokołowska (79) |
| 9 | Rekord Bielsko-Biała (wyjazd) | 1:2 | Natalia Kulig (82) |
| 10 | Pogoń Dekpol Tczew (dom) | 2:1 | Alisa Arthur (33), Karolina Taranowska (56) |
| 11 | KS UJ Kraków (dom) | 1:1 | Alisa Arthur (28) |
📅 Szczegółowy obraz rundy jesiennej – mecz po meczu
Pierwsza część sezonu rozpoczęła się trudnym kalendarzem – trzy z pierwszych czterech spotkań Stomilanki rozgrywały przeciwko zespołom przewidywanym do miejsca w czołówce. To jednak nie tylko wyniki są znaczące — ważne jest jak drużyna reagowała.
Początek sezonu – mecze „pod górę” i pierwsze lekcje
W inauguracyjnej kolejce olsztynianki przegrały minimalnie 0:1 w Poznaniu, prezentując solidne momenty gry obronnej. Druga i trzecia seria spotkań to już mecze obfitujące w bramki — zarówno strzelone, jak i stracone. Mimo wysokiej porażki z GKS Katowice oraz pięciu bramek straconych w Sosnowcu, Stomilanki pokazały ważną rzecz: potrafią odpowiadać, wracać do meczu, kreować sytuacje i zdobywać gole przeciw drużynom z aspiracjami medalowymi.
Trzeci i czwarty mecz sezonu pokazały pierwsze objawy stabilizacji ofensywnej – bramki Martyny Duchnowskiej, Alisy Arthur oraz Abigail Roy były pewnymi sygnałami rosnącej skuteczności.
Środek rundy – bolesne porażki, ale nie brak determinacji
Mecze z Górnikiem Łęczna i Śląskiem Wrocław odsłoniły problem konsekwencji w defensywie, szczególnie w sytuacjach przejścia z pressingu do fazy bronienia. W tych spotkaniach zabrakło również argumentów pod bramką przeciwniczek, co poskutkowało dwoma wysokimi porażkami.
Kluczowe przełamanie – zwycięstwo w Łodzi
Sytuacja odmieniła się w 7. kolejce, kiedy Stomilanki odniosły pierwsze zwycięstwo w sezonie, pokonując na wyjeździe Grot SMS Łódź. Był to mecz, który dodał zespołowi nie tylko punktów, ale i wiary, że można wygrywać również w trudnych warunkach terenowych.
Ostatnia faza jesieni: coraz odważniej w ofensywie
Od 8. kolejki liczba zdobywanych bramek zaczęła rosnąć, a mecze były bardziej wyrównane. Porównując pierwsze pięć spotkań z ostatnimi sześcioma, progres w grze kombinacyjnej, wejściach skrzydłami oraz szybkości w fazie ataku był zauważalny.
Zwycięstwo z Pogonią Dekpol Tczew oraz remis z KS UJ Kraków stworzyły wrażenie, że drużyna zaczyna stabilizować zarówno mentalność, jak i rytm punktowy.
📊 Statystyki drużynowe — obraz, który wiele mówi
| Wskaźnik | Wartość |
|---|---|
| Gole strzelone | 12 |
| Gole stracone | 29 |
| Średnia bramek zdobytych | 1,09 na mecz |
| Średnia bramek straconych | 2,63 na mecz |
| Najwyższa wygrana | 2:1 vs Pogoń Dekpol Tczew |
| Najwyższa porażka | 0:5 vs WKS Śląsk Wrocław |
| Mecze z golem | 8 |
| Mecze bez gola | 3 |
| Spotkania z prowadzeniem | 3 |
| Spotkania, w których goniły wynik | 6 |
🎯 Najskuteczniejsze zawodniczki i rola liderek
Energa Stomilanki nie miały jednego dominującego strzelca, ale wyraźnie wyróżniła się Alisa Arthur, która zdobyła cztery bramki, regularnie wykorzystywała błędy rywalek i tworzyła sytuacje z kontry oraz po przejęciach. Abigail Roy i Martyna Duchnowska dołożyły po dwa trafienia, będąc kluczowymi ogniwami w ofensywie. Swoje ważne chwile miały również Alicja Sokołowska, Natalia Kulig oraz Karolina Taranowska, które udowodniły, że w drużynie jest potencjał bramkowy rozłożony na kilka nazwisk.
🧠 Analiza stylu gry – gdzie Stomilanki mocne, a gdzie muszą poprawić?
📌 Mocne strony:
- kontratak i przejście z obrony do ataku – szczególnie widoczne w meczach z SMS Łódź i Pogoń Dekpol Tczew
- determinacja w II połowach – aż 8 z 12 bramek padło po przerwie
- indywidualna szybkość i dynamika kluczowych ofensywnych zawodniczek
- stałe fragmenty dają realne zagrożenie
🚧 Elementy wymagające poprawy:
- zbyt duża liczba strat bramkowych w pierwszych 30 minutach meczów
- problemy z zachowaniem organizacji w defensywie przy wysokiej intensywności przeciwnika
- mała liczba punktów zdobywanych na własnym stadionie
- reakcja na presję po stracie bramki – widoczny efekt „chwiejności rytmu”
🔭 Wiosna – punkt zwrotny, nie powtórka. Prognozy i scenariusze
Stomilanki mają jeden z najmniejszych dystansów punktowych do wyjścia ze strefy spadkowej w lidze od kilku lat. Przy dobrej zimowej pracy, dopracowaniu schematów defensywnych i możliwych korektach kadrowych, scenariusz utrzymania jest absolutnie realny.
Kluczowe obszary pracy zimą:
- poprawa organizacji gry w defensywie i gry w bocznych sektorach
- większa liczba strzałów po ataku pozycyjnym
- szerokość i świeżość ławki rezerwowych
- precyzyjny plan na mecze z rywalami bezpośrednimi
Mecze, które mogą zdecydować o utrzymaniu:
- Lech UAM Poznań
- Rekord Bielsko-Biała
- KS Uniwersytet Jagielloński
- AP Orlen Gdańsk
- Pogoń Dekpol Tczew
Jeżeli Stomilanki poprawią średnią punktową do około 1,2–1,4 punktu na mecz wiosną (ok. 11–13 punktów), utrzymanie będzie nie tylko możliwe, ale realnie prawdopodobne.
📌 Podsumowanie końcowe
Energa Stomilanki Olsztyn kończą jesień z dorobkiem, który nie odzwierciedla pełni ich możliwości. Drużyna ma w sobie waleczność, zdolność adaptacji oraz zawodniczki potrafiące wpływać na wynik. Kluczem będzie stabilność, konsekwencja i odwaga w grze kombinacyjnej. Wiosna dla olsztynianek to nie jedynie „dogranie sezonu” – to walka o przyszłość, status oraz dalszy rozwój projektu, który może stać się trwałym elementem kobiecej piłki na północy kraju.











