W meczu zamykającym 11. kolejkę ORLEN Ekstraligi Kobiet Energa Stomilanki Olsztyn podzieliły się punktami z KS UJ Kraków. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1, a dla obu zespołów był to niezwykle ważny wynik w kontekście walki o utrzymanie.
Pierwsza połowa należała do gospodyń. Olsztynianki stwarzały więcej sytuacji i w 28. minucie dopięły swego – po precyzyjnym dośrodkowaniu z rzutu wolnego głową do siatki trafiła Alisa Arthur, nie dając szans Karolinie Klabis.
Po zmianie stron obraz gry się odwrócił. Krakowianki ruszyły odważniej do przodu, próbując doprowadzić do wyrównania. Długo jednak brakowało skuteczności i zimnej krwi pod bramką Alicji Barszcz. Dopiero w końcówce spotkania fortuna uśmiechnęła się do zespołu z Krakowa.
W 83. minucie Julia Bińkowska posłała piłkę w pole karne z prawej strony, a po niepewnej interwencji bramkarki gospodarzy futbolówkę przejęła Wiktoria Kaczmarek, która mocnym uderzeniem doprowadziła do remisu. Piłka odbiła się jeszcze od słupka i zatrzepotała w siatce, dając krakowiankom upragniony punkt.
Dzięki temu trafieniu UJ Kraków zakończy rok nad strefą spadkową, natomiast Stomilanki wciąż pozostają w gronie drużyn, które wiosną będą musiały walczyć o ligowe życie.
Energa Stomilanki Olsztyn – KS UJ Kraków 1:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Alisa Arthur 28’, 1:1 Wiktoria Kaczmarek 83’
