Arsenal Women wreszcie przełamał się w rozgrywkach UEFA Women’s Champions League. Dziewczyny z Londynu pokonały na wyjeździe Benficę Lizbona 2:0 i zapisały na swoim koncie pierwsze punkty w tegorocznej edycji. Bramki dla „Kononierek” zdobyły Beth Mead oraz Alessia Russo.
Pierwsza połowa spotkania w Estádio da Luz nie obfitowała w wiele dogodnych sytuacji. Gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska, a obie drużyny długo badały się wzajemnie. Arsenal pierwszy raz zagroził bramce rywalek po kwadransie gry – Beth Mead uderzała z rzutu wolnego, lecz piłka spadła na górną siatkę. Chwilę później Benfica odpowiedziała groźnym strzałem Diany Silvy, jednak Daphne van Domselaar skutecznie interweniowała przy bliższym słupku.
Z czasem przewagę zaczęły budować Angielki. Po dośrodkowaniu Kyry Cooney-Cross z rzutu rożnego, Lotte Wubben-Moy była bliska trafienia głową, a w końcówce pierwszej połowy ponownie Mead sprawdziła czujność defensywy gospodarzy. Benfica również miała swoją szansę — po wrzutce Anny Gasper uderzenie Gomes z najbliższej odległości wybroniła bramkarka Arsenalu.
Po przerwie podopieczne Jonasa Eidevalla zaczęły odważniej. W 57. minucie akcja rozegrana prawą stroną przyniosła im prowadzenie. Alessia Russo zagrała piłkę do Mariony Caldentey, ta dośrodkowała w pole karne, a po zamieszaniu futbolówka trafiła do Beth Mead, która skutecznie wykończyła akcję.
Gospodynie próbowały odpowiedzieć, lecz ich ataki rozbijały się o dobrze zorganizowaną obronę Arsenalu. W końcówce spotkania Angielki przypieczętowały zwycięstwo. W 89. minucie Chloe Kelly sprytnie rozegrała rzut wolny, zagrywając płasko w pole karne, gdzie Alessia Russo z bliska ustaliła wynik meczu na 2:0.
Dla Arsenalu to pierwsze zwycięstwo i zarazem pierwsze punkty w fazie ligowej Ligi Mistrzyń.
Benfica Lizbona – Arsenal Women 0:2 (0:0)
⚽ 0:1 Beth Mead (57’)
⚽ 0:2 Alessia Russo (89’)