FC Barcelona w efektownym stylu rozpoczęła nowy sezon Ligi Mistrzyń, rozbijając Bayern Monachium aż 7:1. Bohaterką wieczoru została Ewa Pajor, która zdobyła dwa gole i potwierdziła, że znajduje się w kapitalnej formie.
Spotkanie zapowiadało się na wyrównane, bo Bayern świetnie radził sobie w Bundeslidze, a w tabeli szedł łeb w łeb z Wolfsburgiem. Jednak już początek meczu pokazał, że siła mistrzyń Hiszpanii jest obecnie trudna do zatrzymania. W czwartej minucie wynik otworzyła Alexia Putellas, a chwilę później do siatki trafiła Pajor. Polka wykorzystała zamieszanie w polu karnym i popisała się efektownymi nożycami, które wprawiły kibiców na stadionie w zachwyt.
Jeszcze przed przerwą Blaugrana prowadziła 4:1, a po zmianie stron ponownie do akcji wkroczyła Pajor. Wykorzystała błąd obrony rywalek i z zimną krwią podwyższyła prowadzenie swojego zespołu. Po tym trafieniu mogła odpocząć – w 73. minucie została zmieniona, a na boisku pojawiła się Kika Nazareth.
Ostatecznie Barcelona triumfowała aż 7:1 i od razu objęła prowadzenie w tabeli fazy ligowej Ligi Mistrzyń. Dodatkowo Pajor dzięki swojemu dubletowi znalazła się w czołówce klasyfikacji strzelczyń tegorocznej edycji.
Warto dodać, że na murawie w końcówce pojawiła się także inna Polka – Natalia Padilla, która otrzymała kilka minut gry w barwach Bayernu.
Barcelona rozpoczęła europejską rywalizację w imponującym stylu, a Polka już od pierwszego meczu udowodniła, że może odegrać kluczową rolę w walce o wymarzone trofeum. Pajor była dotąd pięciokrotnie w finale Ligi Mistrzyń, ale jeszcze nigdy nie uniosła pucharu. Czy ten sezon przyniesie przełom?
1 Comment