Ósma kolejka Orlen Ekstraligi rozpoczęła się od mocnego uderzenia. Na Stadionie Miejskim w Katowicach zmierzyły się aktualne mistrzynie Polski – GKS Katowice – z liderem tabeli Górnikiem Łęczna. Spotkanie zakończyło się zdecydowanym zwycięstwem przyjezdnych 4:0.
Już w pierwszej połowie łęcznianki przejęły inicjatywę, a wynik otworzyła w 19. minucie Weronika Kłoda. Gospodynie próbowały odpowiedzieć, ale brakowało im skuteczności. Blisko wyrównania była Nicola Brzęczek, jednak jej strzał głową minął bramkę, a Victoria Kalaberova tuż przed przerwą została zatrzymana przez obronę Górnika. Katowiczanki miały też sporo szczęścia, gdy rywalki dwukrotnie obiły poprzeczkę.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Górnik konsekwentnie budował przewagę, a w 60. minucie efektownym uderzeniem podwyższyła Paulina Tomasiak. Później na listę strzelczyń wpisała się Julia Piętakiewicz, która najpierw popisała się celnym strzałem z dystansu, a w doliczonym czasie gry ustaliła wynik meczu, zdobywając swoją drugą bramkę.
Drużyna z Łęcznej potwierdziła, że nieprzypadkowo znajduje się na czele ligowej tabeli. Katowiczanki natomiast, po dotkliwej porażce, muszą szukać przełamania w kolejnych kolejkach, by nie stracić kontaktu z czołówką.
2 Comments