Rekord wygrywa Gdańsku w ostatniej akcji meczu
Ekstraliga Polska

Rekord wygrywa Gdańsku w ostatniej akcji meczu

S potkanie AP Orlen Gdańsk z Rekordem Bielsko-Biała długo toczyło się bez rozstrzygnięcia, a jego dramaturgia sięgnęła zenitu dopiero w ostatnich sekundach. Bielszczanki wykorzystały chwilę nieuwagi rywalek i w samej końcówce zapewniły sobie komplet punktów, wygrywając 1:0.


Pierwsza połowa pod dyktando gdańszczanek

Mecz rozpoczął się w szybkim tempie, ale początkowo dominowały zawodniczki z Gdańska. Największe zagrożenie tworzyły po dośrodkowaniach, które siały zamieszanie w polu karnym Rekordu. W 22. minucie gospodynie mogły objąć prowadzenie – Angelika Kołodziejek, naciskając na Kingę Ptaszek, dopadła do piłki w polu karnym, ale uderzyła obok pustej bramki.

Chwilę później okazję miały bielszczanki – Dominika Dereń główkowała po centrze z lewej strony, jednak piłka przeleciała nad poprzeczką. Po pół godzinie gra się wyrównała, a spotkanie zrobiło się bardziej ostre i pełne walki w środku pola.


Rzuty karne, czerwone kartki i niewykorzystane szanse

Druga połowa rozpoczęła się od groźnej akcji Roksany Gulec, która jednak nie znalazła drogi do bramki. W 50. minucie świetną indywidualną akcją popisała się Nicole Jendrzejczyk – minęła kilka rywalek i wyłożyła piłkę Dominice Dereń, ale ta zmarnowała stuprocentową okazję, posyłając futbolówkę nad poprzeczką.

Gdańszczanki odpowiedziały akcją Nikoli Dębińskiej i Joanny Krzyżanowskiej, lecz również bez skutku. Sytuacja gospodyń mocno skomplikowała się w 60. minucie, gdy Angelika Kołodziejek obejrzała drugą żółtą kartkę i musiała opuścić boisko.

Chwilę później wydawało się, że Rekord będzie miał szansę zamknąć mecz – Roksana Gulec została sfaulowana w polu karnym, a sędzia wskazała na „wapno”. Do piłki podeszła Julia Gutowska, jednak uderzyła w słupek i wynik pozostał bez zmian.


Decydujący cios w doliczonym czasie

W końcówce bielszczanki dominowały, ale długo brakowało im skuteczności. W doliczonym czasie gry sytuację zmieniła jednak Daria Długokęcka. Po precyzyjnym podaniu od Julii Sikory młoda napastniczka weszła w drybling, minęła rywalkę i spokojnym strzałem pokonała bramkarkę gdańszczanek.

Gol padł w 95. minucie, praktycznie zamykając spotkanie. Rekord wyszarpał zwycięstwo na trudnym terenie, a piłkarki Orlen Gdańsk musiały pogodzić się z bolesną porażką, mimo gry na własnym stadionie.

Wynik końcowy:

AP Orlen Gdańsk – Rekord Bielsko-Biała 0:1 (0:0)
0:1 Długokęcka (90+5)

Weronika Bryndza

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

error: Content is protected !!