Na Stadionie Ludowym kibice nie mogli narzekać na brak wrażeń. Już pierwsze sekundy spotkania zwiastowały emocjonujące widowisko — AP ORLEN Gdańsk mógł zadać błyskawiczny cios, lecz kapitalna interwencja Oliwii Szperkowskiej uchroniła gospodynie od straty gola.
Pierwszy kwadrans należał do gdańszczanek, które z impetem weszły w mecz i zmusiły rywalki do defensywy. Czarne długo szukały swojego rytmu, jednak kiedy już go odnalazły – ruszyły do frontalnego ataku.
Przełom nastąpił w 35. minucie, gdy po faulu w polu karnym sędzia bez wahania wskazała na jedenasty metr. Karlīna Miksone mocnym strzałem otworzyła wynik i wpisała się w historii nowego sezonu jako pierwsza strzelczyni Orlen Ekstraligi 2025/26.
Po przerwie sosnowiczanki włączyły wyższy bieg. Najpierw piękne dogranie Miksone wykorzystała Patrycja Sarapata (55′), lobując strzegącą bramki przyjezdnych Geletovą. Kilka minut później (61′) Zuzanna Witek podwyższyła prowadzenie, a rywalki nie potrafiły znaleźć recepty na coraz groźniejsze ataki Czarnych.
Kropkę nad „i” postawiła w końcówce Zofia Buszewska, skutecznie dobijać piłkę po interwencji Geletovej (86′). Wynik 4:0 mówi sam za siebie – Czarne rozpoczęły sezon od mocnego uderzenia, pokazując, że na własnym boisku będą wyjątkowo groźne.