Hiszpania ogłosiła skład na tegoroczne mistrzostwa Europy, który ponownie przypomina, dlaczego drużyna Montse Tomé uważana jest za najgroźniejszego rywala dla każdej reprezentacji. Mistrzynie świata z 2023 roku przyjeżdżają na turniej z zamiarem podbicia także europejskiego kontynentu, gdzie ich historia nie jest jeszcze tak bogata.
Zespół oparty jest na zawodniczkach FC Barcelony, Realu Madryt i innych topowych klubów. 13 z 23 powołanych zawodniczek to triumfatorki Mistrzostw Świata. Takie doświadczenie jest bezcenne.
Aitana i Alexia – duet, który zmienia wszystko
Siłą Hiszpanii jest środek pola. Aitana Bonmatí (78 występów), zdobywczyni Złotej Piłki i uznawana za najlepszą pomocniczkę świata, tworzy duet marzeń z Alexią Putellas (131 występów). Obie rozumieją się bez słów, kreują grę, dyktują tempo i stanowią mózg drużyny.
Do tego dochodzą Mariona Caldentey i Teresa Abelleira – zawodniczki o ogromnym potencjale kreacyjnym i taktycznym. Pomoc Hiszpanii to nie tylko umiejętności techniczne, ale także inteligencja boiskowa, która rozkłada rywali na czynniki pierwsze.
Obrona zgrana klubowo, broni reprezentacyjnie
W obronie Montse Tomé postawiła na dobrze znany skład. Irene Paredes (115 występów) i Mapi León to centralny duet, który zna się z Barcelony. Ona Batlle oraz Olga Carmona zapewniają ofensywną obecność na bokach i zdolność szybkiego przejścia z obrony do ataku. Taki system wymaga precyzji i znajomości schematów – a hiszpańskie zawodniczki doskonale je opanowały.
Do tego dochodzi solidna obsada bramki: Misa Rodríguez i Cata Coll to dwie bramkarki, które regularnie grają w Lidze Mistrzyń i mają za sobą już wiele ważnych występów w kadrze.
Szybkość, pressing i skuteczność w ataku
Hiszpański atak to mieszanka kreatywności i siły. Salma Paralluelo to jedno z największych objawień ostatnich lat – szybka, silna i nieprzewidywalna. Obok niej grają Athenea del Castillo, Esther González i Lucía García – każda z nich może grać na kilku pozycjach i doskonale wpisuje się w hiszpański pressingowy styl gry.
Atak opiera się na kombinacyjnej grze, rotacjach pozycji i bardzo dużej dynamice – to styl, który często rozbija statyczne defensywy rywalek. Hiszpania nie polega na jednej strzelczyni – każdy mecz to inna bohaterka.
Młoda siła – przyszłość już dziś
W kadrze pojawiły się też młode zawodniczki, jak Vicky López i Jana Fernández. Tomé kontynuuje politykę wprowadzania następczyń do zespołu – tak, aby w przyszłości nie było potrzeby gwałtownych zmian. Te piłkarki mają zbierać doświadczenie już teraz, a jednocześnie mogą odegrać konkretne role na turnieju.
Warto zauważyć, że Hiszpania stawia na zawodniczki z silnych akademii – większość z nich przeszła przez szkolenie Barcelony lub Realu. To oznacza nie tylko wysoki poziom umiejętności, ale też wspólne zrozumienie filozofii gry.
Cel: pierwsze mistrzostwo Europy
Choć Hiszpania zdobyła w ostatnich latach mistrzostwo świata, Ligę Narodów i złoto w młodzieżowych kategoriach, nigdy nie wygrała seniorskiego EURO. Najlepszy wynik to półfinał w 1997 roku. Dla tej drużyny to nie tylko cel, ale i obowiązek – potwierdzenie swojej dominacji.
Na papierze są faworytkami – teraz muszą to udowodnić na boisku. Z taką kadrą, organizacją i formą, trudno nie stawiać ich na pierwszym miejscu wśród pretendentek do złota.