Świat kobiecego futbolu zyskuje nowy format rozgrywek. World Sevens Football (W7F) to zupełnie nowy, siedmioosobowy turniej klubowy z udziałem ośmiu czołowych drużyn. Premierowa edycja odbędzie się od 21 do 23 maja 2025 roku w Estoril (Portugalia) – tuż przed finałem Ligi Mistrzyń UEFA.
Kto zagra?
W turnieju wezmą udział:
- Ajax (Holandia)
- Bayern Monachium (Niemcy)
- Benfica (Portugalia)
- Manchester City (Anglia)
- Manchester United (Anglia)
- Paris Saint-Germain (Francja)
- Roma (Włochy)
- Rosengård (Szwecja)
Drużyny zostały podzielone na dwie grupy:
Grupa 1: Manchester City, Ajax, Bayern, Rosengård
Grupa 2: Manchester United, PSG, Benfica, Roma
Każdy zespół rozegra od 3 do 5 meczów na boiskach o połowie standardowych rozmiarów. Spotkania będą trwały 30 minut (dwie połowy po 15 minut). Do fazy pucharowej (półfinałów) awansują po dwa najlepsze zespoły z każdej grupy. W składzie meczowym znajdzie się maksymalnie 14 zawodniczek, a zmiany będą nielimitowane (tzw. rolling substitutions).
Kto za tym stoi?
Turniej finansuje amerykańska filantropka Jennifer Mackesy, współwłaścicielka Chelsea Women oraz współwłaścicielka Gotham FC z NWSL. Pula nagród wynosi aż 5 milionów dolarów (ok. 3,76 mln funtów). Kluby są zobowiązane do przekazania części nagród zawodniczkom i członkom sztabu, a szczegóły ustalają indywidualnie.
Dlaczego W7F?
Według Mackesy, celem turnieju jest „podniesienie rangi kobiecego futbolu” oraz stworzenie nowej platformy, która umożliwi piłkarkom rozwój, zwiększenie rozpoznawalności i realne korzyści finansowe.
Była reprezentantka Anglii Anita Asante, która zasiada w radzie doradczej turnieju, dodaje:
– „To wciąż piłka nożna, ale szybsza, odważniejsza i zaprojektowana z myślą o przyszłości”.
A co z Euro 2025?
Turniej wzbudził też pewne kontrowersje – odbywa się zaledwie sześć tygodni przed startem mistrzostw Europy 2025. Selekcjonerka Anglii Sarina Wiegman wcześniej wyraziła obawy co do umieszczenia turnieju w kalendarzu, choć przyznała, że część zawodniczek może skorzystać z okazji, by złapać formę przed Euro.
Manchester United wystawia m.in. Ellę Toone, Grace Clinton, Leah Galton i Mayę Le Tissier. Manchester City powołał 15-osobowy skład z reprezentantkami Anglii: Jess Park, Laurą Coombs i Laurą Blindkilde Brown.
Trener United, Marc Skinner, podkreślił, że nagrody finansowe mogą pomóc w rekrutacji nowych zawodniczek:
– „Nie mamy budżetu jak Chelsea czy Manchester City, więc każdy grosz ma dla nas znaczenie” – przyznał.
Gdzie oglądać?
Transmisje z turnieju przeprowadzi DAZN. Dodatkowo, mecze mogą być transmitowane przez strony internetowe klubów.
Co dalej?
Organizatorzy planują rozwinięcie cyklu – docelowo do pięciu turniejów rocznie na całym świecie, w tym w USA, Meksyku, Azji i Europie. W przyszłości liczba drużyn ma wzrosnąć, a projekt ma ambicję stać się nowym filarem kobiecej piłki klubowej.