London City Lionesses po raz pierwszy w historii awansowały do najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii – FA Women’s Super League. Zespół z południowego Londynu przypieczętował tytuł mistrzyń Women’s Championship remisem 2:2 z drugą w tabeli drużyną Birmingham w ostatniej kolejce sezonu.
Dzięki zdobytemu punktowi, LCL zagwarantowały sobie pierwsze miejsce i awans do WSL na sezon 2025/26, zastępując zdegradowane Crystal Palace, również z południowego Londynu.
Bohaterkami decydującego meczu zostały Isobel Goodwin, która popisała się znakomitym trafieniem z dystansu, oraz Chantelle Boye-Hlorkah. Choć Birmingham odpowiedziało golami Emily van Egmond i So-Hyun Cho, remis wystarczył, by zapewnić Lionesses promocję.
To ogromny sukces dla klubu założonego w 2019 roku, który powstał po odłączeniu się od Millwall. Przez ostatnie pięć sezonów London City Lionesses rywalizowały na zapleczu WSL – w sezonie 2023/24 zajęły dopiero ósme miejsce, ale wcześniej dwukrotnie kończyły rozgrywki na drugim i trzecim miejscu.
Duża w tym zasługa właścicielki klubu – Michele Kang, znanej jako „pierwsza potentatka kobiecej piłki”. Kang, która przejęła klub w grudniu 2023 roku, jest również właścicielką Washington Spirit z NWSL oraz wielokrotnego mistrza Europy – Olympique Lyon. Wszystkie jej zespoły działają pod marką Kynisca Sports International, co pozwala im na współpracę w zakresie nauki, technologii, skautingu i rozwoju kadr trenerskich.
Ambicje Kang były widoczne już latem 2024 roku, kiedy klub zakontraktował kapitan reprezentacji Szwecji – Kosovare Asllani, a także zatrudnił byłego trenera PSG, Jocelyna Prêcheura.
Wraz z awansem LCL, kobiecy futbol w Anglii szykuje się na kolejny krok milowy – od sezonu 2025/26, Sky Sports pokaże aż 118 meczów WSL rocznie w ramach nowej, pięcioletniej umowy. Po raz pierwszy mecze Women’s Championship i Women’s League Cup, w tym finał, również będą transmitowane na platformach Sky.
London City Lionesses już teraz zapowiadają walkę o utrzymanie w elicie – coś, czego nie udało się dokonać ani Bristol City, ani Crystal Palace w ostatnich dwóch sezonach.
