09.10.2016 r.,
7.kolejka
II liga kobiet gr. lubelska
Moravia Morawica vs SMS Niemce 5:1 (3:1)
Magdalena Pawlik 7’, 12’, Monika Kamela 15’, Marlena Kasprzyk 76’, 79’ – Alicja Bijak
Moravia: Mariola Wałek – Paulina Dziewięcka, Patrycja Szumska, Paula Gotowiecka, Adrianna Majecka – Monika Kamela, Paulina Kowalska, Natalia Pytel (Milena Łabuda), Patrycja Kowalczyk, Magdalena Pawlik (Nikola Szyszka) – Marlena Kasprzyk (Patrycja Szyszkowska)
SMS Niemce: Izabela Tomasiak, Wioletta Budzyńska, Edyta Danił, Celina Krzyżanowska, Diana Bujalska (Aleksandra Walasek), Aleksandra Serwin (Andżelika Stefaniak), Katarzyna Kot, Natalia Kuziel, Daria Polańska, Aleksandra Kurzelowska, Alicja Bijak.
OPINIE po meczu:
Monika Kamela (Moravia): Myślę, że mecz był wyrównany i mógł się podobać. Może po wyniku tego nie widać, ale przeciwniczki sprawiły nam naprawdę dużo kłopotu. Brakowało im skuteczności, której Moravia tego dnia miała bardzo dużo. Cieszę się, że udało mi się strzelić swoją pierwszą bramkę dla Moravii. Oby to był dopiero początek. Po podaniu z rzutu różnego piłka trafiła pod moje nogi, jednak strzał mi nie wyszedł i piłka odbiła się od bramkarki. Na całe szczęście udało mi się dobić piłkę i tak padł mój pierwszy w życiu gol dla klubu z Morawicy.
Adrianna Majecka (Moravia): Rywal wbrew pozorom nie był taki łatwy. Przeciwniczki bardzo dobrze radziły sobie w ofensywie. Po swojej stronie miałam bardzo dobrą, szybką i zwinną zawodniczkę, która przysporzyła mi i obronie wiele trudności. Zdarzyły się pewne błędy w defensywie. Na szczęście to my strzeliłyśmy na początku meczu 3 bramki i pod koniec dołożyłyśmy jeszcze 2, więc trzy punkty zostają w Morawicy.
Magdalena Pawlik (Moravia): Po wyniku możnaby stwierdzić, że był to mecz jednostronny – nic bardziej mylnego. Drużyna SMS Niemce to solidny rywal, któremu po prostu wczoraj piłka nie chciała wpaść do bramki. Na duże słowa uznania zasługuje młoda napastniczka gości, Alicja Bijak. Sprawiała ogromny trudności naszemu zespołowi w obronie. Myślę, że jeszcze o niej w przyszłości usłyszymy.
