Czas na kolejne emocje w kobiecym Pucharze Polski! W piątek, 17 stycznia, poznamy pary 1/8 finału. To właśnie wtedy okaże się, kto z kim zmierzy się 13 lutego w walce o awans do ćwierćfinałów. Czy faworyci potwierdzą swoją klasę? A może zobaczymy sensacje, które rozgrzeją fanów kobiecego futbolu?
Oto pełna lista drużyn, które czekają na rywali, uporządkowana według klas rozgrywkowych:
Orlen Ekstraliga – faworyci na starcie
- Resovia Rzeszów
- Śląsk Wrocław
- Górnik Łęczna
- Pogoń Szczecin
- Rekord Bielsko-Biała
- Skra Ladies Częstochowa
- AP Orlen Gdańsk
- Czarni Antrans Sosnowiec
- Pogoń Dekpol Tczew
- Grot SMS Łódź
To właśnie w tej grupie znajdziemy głównych pretendentów do zdobycia trofeum. Zespoły z najwyższej klasy rozgrywkowej będą musiały jednak uważać na ambitnych rywali z niższych lig, którzy nie raz udowodnili, że są w stanie sprawić niespodziankę.
Orlen 1 Liga – outsiderzy z ambicjami
- Ślęza Wrocław
- Juna-Trans Stare Oborzyska
Choć drużyny z 1 ligi są teoretycznie słabsze od ekstraligowych rywali, to w Pucharze Polski wszystko jest możliwe. Determinacja i brak presji mogą działać na ich korzyść.
2 Liga – łowcy sensacji
- MOSiR Lubartów
- PTC Pabianice
- Unia Lublin
Ekipy z 2 ligi będą miały okazję zmierzyć się z najlepszymi drużynami w Polsce. Każdy wygrany mecz to dla nich ogromny sukces, a niespodzianki w Pucharze Polski zdarzały się nie raz.
3 Liga – Dawid wśród Goliatów
- MUKS Kostrzyn nad Odrą
Najniżej notowany zespół w tej fazie rozgrywek, ale jak mówi stara piłkarska prawda – nigdy nie można nikogo lekceważyć. MUKS może stać się czarnym koniem tego etapu.
Kto trafi na kogo?
Losowanie par 1/8 finału Pucharu Polski odbędzie się w piątek, 17 stycznia, i już teraz budzi ogromne emocje. Czy czekają nas wielkie hity, w których zmierzą się ekstraligowi giganci? A może los skojarzy faworytów z niżej notowanymi rywalami, dając szansę na sensacje?
Jedno jest pewne – 13 lutego na boiskach w całej Polsce zobaczymy walkę o każdą piłkę, wielkie emocje i prawdziwe piłkarskie widowisko. Kto znajdzie się w ćwierćfinale? Przekonamy się już niebawem!