W emocjonującym meczu 7. kolejki I ligi, Legia Ladies zremisowała 2:2 z Medykiem Konin. Spotkanie obfitowało w dramatyczne zwroty akcji, a oba zespoły mogą czuć się rozczarowane wynikiem, który niewiele zmienia ich sytuację w walce o awans.
Już w trzeciej minucie meczu legionistki wyszły na prowadzenie. Po dynamicznej akcji prawym skrzydłem, Amanda Moura Pietrzak dośrodkowała w pole karne, a Marta Kazanecka po odbiciu piłki od poprzeczki wykorzystała swoją szansę, trafiając do siatki. Początkowe minuty były całkowicie pod dyktando Legii, która mocno rozpoczęła mecz, prezentując wysoki pressing i stwarzając kolejne okazje strzeleckie.
Jednak Medyk Konin szybko się otrząsnął i zaczął kontrolować grę, zyskując przewagę zwłaszcza w środkowej części boiska. W drugiej połowie, zaledwie w 49. minucie, Maria Sanchez rozmontowała obronę Legii, asystując przy golu Aleksandry Bieryło, która wyrównała na 1:1.
Przyjezdne nie zwalniały tempa i w 75. minucie wyszli na prowadzenie po pięknym strzale z rzutu wolnego autorstwa Liwii Lizik. Wydawało się, że Medyk kontroluje mecz, jednak błąd w obronie w 78. minucie doprowadził do wyrównania. Natalia Nestorowcz świetnym lobem pokonała bramkarkę Konina, ustalając wynik spotkania na 2:2.
Ostatnie minuty meczu były chaotyczne, pełne fauli i kontrowersji sędziowskich, które wywołały frustrację zarówno na boisku, jak i na ławkach trenerskich. Mimo prób obu drużyn, wynik nie uległ już zmianie, a spotkanie zakończyło się podziałem punktów.