Ewa Pajor po raz kolejny potwierdza, że jej transfer do FC Barcelony był strzałem w dziesiątkę. Polka, która od początku sezonu błyszczy w barwach katalońskiego giganta, w sobotnim meczu z Granadą pokazała prawdziwy kunszt strzelecki, zdobywając trzy bramki i zostawiając swoje piętno na Estadi Johan Cruyff.
Już w 2. minucie spotkania Pajor otworzyła wynik, popisując się doskonałą precyzją. Po perfekcyjnym podaniu od Caroline Graham Hansen, napastniczka reprezentacji Polski wykorzystała sytuację sam na sam z bramkarką Granady i pewnym strzałem posłała piłkę do siatki. To była tylko zapowiedź tego, co miało nadejść w dalszej części meczu.
‼️ Gol Ewy Pajor. Barcelona wychodzi na prowadzenie z Granadą już w 2. minucie
🇵🇱 Trzecia bramka reprezentantki Polski w tym sezonie Ligi Fpic.twitter.com/ChUrIefhn2
— Futbol Kobiecy w Hiszpanii 🇪🇸 (@FutFemHiszpania) September 28, 2024
Polska snajperka ponownie wpisała się na listę strzelców tuż przed przerwą, w doliczonym czasie gry. Ponownie asystowała jej Graham Hansen, a Pajor nie zawiodła, precyzyjnie uderzając po ziemi i podwyższając prowadzenie swojego zespołu.
Gdy wydawało się, że Polka może być już zadowolona z dwubramkowego dorobku, w 69. minucie dokonała czegoś niezwykłego. Pajor skompletowała hat-tricka, wykańczając podanie w polu karnym, czym przypieczętowała swoją dominację na boisku. To jej pierwsze trzy bramki w jednym meczu od momentu dołączenia do Dumy Katalonii, co wywołało entuzjazm wśród kibiców zgromadzonych na stadionie.
Po tym niesamowitym występie Pajor opuściła murawę w 72. minucie, a jej miejsce zajęła młoda portugalska gwiazda, Kika Nazareth. Jednak to Polka była tego dnia prawdziwą bohaterką. Na swoim koncie ma już 5 goli i jedną asystę w czterech meczach dla FC Barcelony, co czyni ją jedną z kluczowych postaci w drużynie.
Dzięki wygranej 4:0 nad Granadą, FC Barcelona umocniła się na czele tabeli Liga F Women, a Ewa Pajor coraz bardziej zbliża się do miana nowej gwiazdy hiszpańskiej piłki.
🔥EWA PAJOR🔥@INIE8TAZO pic.twitter.com/8IU2UbCpeX
— carla cidón (@carla_cidon) September 28, 2024
