Po letniej przerwie swoje rozgrywki wznowiła Allianz Frauen-Bundesliga. Już w pierwszej kolejce doszło do kilku niespodzianek bo za takie należy uznać remisy mistrza i wicemistrza Niemiec. Bayern podzielił się punktami z Freiburgiem. Do mniej więcej 70. minuty był to dość jednostronny mecz. Piłkarki z Monachium strzeliły gola po rzucie karnym, którego być nie powinno. W drugiej połowie z kolei powinna być „jedenastka” dla drużyny gości ale tym razem arbiter nie wiedzieć czemu gwizdka nie użyła. Ogólnie rzecz biorąc piłkarsko Bayern był zdecydowanie lepszy, przy czym zawodziła skuteczność i dokładność. A Freiburg choć mógł ten nawet wygrać i tak powinien być zadowolony z jednego „oczka” na trudnym terenie.
Swój mecz zremisował również Wolfsburg, w składzie którego zabrakło Ewy Pajor. Zagrała za to Silvana Chojnowski i przebywając do 81 minuty na boisku, wydatnie przyczyniła się do zdobycia punktu przez zespół z Sand. Jolanta Siwińska (Turbine) mecz z Hoffenheim przesiedziała na ławce.
Tytułu broni Bayern Monachium, zdobywcą Pucharu Niemiec jest Wolfsburg a beniaminkami są ekipy Duisburga i Monchengladbach.
- MSV Duisburg vs SGS Essen 0:3
- Bayern München vs SC Freiburg 1:1
- SC Sand vs VFL Wolfsburg 0:0
- FFC Frankfurt vs Borussia Monchengladbach 8:0
- Hoffenheim vs Turbine Potsdam 0:3
- Bayer Leverkusen 0 – 2 USV Jena