Natalia Janus : W futsalu czuje się lepiej
Ekstraliga futsalu Futsal kobiet Polska Publicystyka Reprezentacja Polski w futsalu kobiet Reprezentacje Wywiady

Natalia Janus : W futsalu czuje się lepiej

fot. Iwona Starczyk

 

 Czas na kolejny wywiad. Tym razem Jacek Piotrowski porozmawiał z zawodniczką Słomniczanki oraz futsalową reprezentantką Polski Natalią Janus. Zapraszamy!


 Dlaczego wybrałaś futsal? 
 Początkowo z futsalem miałam jedynie styczność podczas Młodzieżowych Mistrzostw Polski, a bardziej ukierunkowana byłam na grę na pełnowymiarowym boisku. Jednak wszystko zmieniło się, gdy dostałam propozycje, aby spróbować swoich sił w Ekstralidze Futsalu Kobiet. Oczywiście przyjęłam ją i od tej pory rozpoczęła się moja przygoda z futsalem. Początkowo starałam łączyć się te dwie dyscypliny, jednak z czasem okazało się to bardzo trudne, dlatego musiałam podjąć decyzję, z czego zrezygnuję. Po przemyśleniach postanowiłam zrezygnować z piłki trawiastej i w pełni skupić się na futsalu. Dlaczego? Na pewno to była trudna decyzja, ale jej nie żałuję. W futsalu czuję się lepiej i jestem przekonana, że w tej dyscyplinie mogę osiągnąć więcej niż w piłce trawiastej. Dodatkowo gra jest bardziej widowiskowa i dynamiczna, przez co pada wiele bramek. 

 Czy były miłe złego początki, czy łatwo weszłaś do gry, do piłki która była bardziej męską dyscypliną?
Ja bardzo dobrze wspominam swoje początki w tej bardziej męskiej dyscyplinie sportu, pomimo że zaczynałam grać z chłopakami. Nie spotkałam się nigdy z dyskryminacją czy innymi nieprzyjemnymi sytuacjami, a zawsze mogłam liczyć na wsparcie ze strony kolegów z drużyny.

W jakich klubach grałaś?
 W wieku ośmiu lat przygodę z piłką rozpoczęłam w klubie MKS Pogoń Miechów w mojej rodzinnej miejscowości, gdzie rywalizowałam z chłopakami. Następnie przeniosłam się do KS Bronowianki Kraków, Wandy Kraków, KS Prądniczanki Kraków i KS Podgórza Kraków. W międzyczasie występowałam na parkietach w ekstraligowej drużynie futsalu Amplus Słomniczanki Słomnik, która występowała pod różnymi nazwami.    

fot. Iwona Starczyk

 

 Czy możesz powiedzieć o swoich słabych stronach i dobrych jako futsalistki?
 Moim zdaniem muszę popracować nad większym spokojem i chłodną głową na parkiecie, aby podejmować jak najlepsze decyzje w krótkim czasie. Z dobrych mogę wymienić zawziętość, ponieważ dla mnie nie ma straconych piłek oraz grę w defensywie.

 Ampuls co oznacza ta nazwa w nazwie klubu?
 Amplus to firma, która w sezonie 2023/24 wspiera naszą drużynę i jest sponsorem tytularnym. 

 Gdy dostałaś powołanie do kadry to jakie było odczucie?
 Gdy trener Weiss zadzwonił do mnie i powiedział, że chciałby mnie powołać na zgrupowanie Reprezentacji Polski i dwumecz z Portugalkami na początku nie mogłam w to uwierzyć. Jednak po chwili jak doszła do mnie ta informacja, to czułam dużą radość i satysfakcje. Zagrać z orzełkiem na piersi to marzenie każdego sportowca. Moje się spełniło i jestem bardzo szczęśliwa z tego powodu, ponieważ to wielka duma i wyróżnienie dla mnie.

 Jakim trenerem jest Wojciech Weiss?
 Trener Weiss jest bardzo doświadczonym trenerem, ma długi staż pracy w kadrze narodowej. Prowadził już wiele zawodniczek podczas ich kariery reprezentacyjnej, cieszę się, że mogę być jedną z nich.

Komu zawdzięczasz to, że udało się trafić do kadry?
  Jak to się mówi, sukces ma wielu ojców, a porażka jest sierotą. Jednak to powołanie do kadry zawdzięczam wszystkim tym, którzy mnie wspierali i wierzyli we mnie. Zaczynając od moich rodziców, którzy chętnie przychodzą na każdy mecz i mocno mnie wspierają. Poprzez moich trenerów z klubu i sztab, który dba o rozwój piłkarski i jak najlepsze przygotowanie do każdego meczu. Kończąc na koleżankach, z którymi dzielę szatnię, wiem, że zawsze mogę na nie liczyć nie tylko na parkiecie, ale i także poza nim.

 Jakie mamy szansę na awans na Mundial?
 Ostatnie zgrupowania i mecze towarzyskie były bardzo wartościowym i cennym doświadczeniem w aspekcie przygotowań do eliminacji. Coraz lepiej realizujemy założenia taktyczne nakreślone przez sztab szkoleniowy, a także nasz model gry. Jednak jest też wiele elementów do poprawy, nad którymi będziemy pracować, aby je wyeliminować. W przyszłym roku czekają nas eliminacje i zrobimy wszystko, żeby przystąpić do nich w jak najlepszej dyspozycji. Jestem pozytywnej myśli.

 W kadrze narodowej mamy trzy Słomniczanki. Jaka panuje atmosfera?
 W kadrze nie ma klubowych podziałów, panuje bardzo dobra atmosfera. Wszystkie dziewczyny ciepło mnie przyjęły i pomogły zaadoptować się w nowym dla mnie środowisku. Szczególnie moje klubowe koleżanki, Kasia i Wiola, które bardzo mnie wspierały w tym czasie.  

fot. archiwum prywatne Natalii

 

 Co możesz powiedzieć o kadrze klubu? Atmosferze. Treningach?
 Tak jak w Reprezentacji, w klubie mamy bardzo dobrą atmosferę. Każda z nas tworzy niepowtarzalną i wyjątkową mozaikę osobowości, temperamentu, a także umiejętności. Przez co dopełniamy się nawzajem na parkiecie. Poza tym panuje profesjonalizm na treningach, meczach czy odprawach, ponieważ mamy określone cele na ten sezon i skrupulatnie do nich dążymy.    

 Dlaczego piłka kobieca, jest w tle męskiej? Jakie potrzebne zmiany tutaj?
 Piłka kobieca przez wiele lat była trochę zaniedbywana w porównaniu z piłką męską. Istnieje dysproporcja w finansowaniu piłki kobiecej a piłki męskiej, co wynika z mniejszego zainteresowania publicznego piłką kobiecą. To z kolei wpływa na ilość transmisji, sponsorów i eksponowania zawodniczek. Aby doprowadzić do poprawy sytuacji piłki nożnej kobiet, należy zwiększyć ilości transmisji telewizyjnych i mediów, promowanie talentów piłkarskich kobiet, edukacja i świadomość oraz zwiększenie poziomu finansowania piłki kobiecej. 

Jaka jesteś prywatnie? Na co znajdujesz czas w wolnych chwilach?
Na co dzień studiuję Biotechnologię na Politechnice Krakowskiej oraz trenuję dzieci. Czas wolny, którego nie mam za wiele, staram spędzać się w gronie najbliższej rodziny i znajomych. Poza tym od czasu do czasu lubię upiec coś dobrego. 

Twoje noworoczne życzenia
Z okazji Nowego Roku chciałabym życzyć wszystkim, aby każdy dzień był szansą na spełnianie marzeń. Wiele powodów do uśmiechu, a także dużo harmonii i szczęścia. Natomiast mojej drużynie życzę, aby kontuzje omijały nas szerokim łukiem oraz bardzo dużo zdrowia. Gdy ono będzie z resztą damy sobie radę!

 

Jacek Piotrowski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

error: Content is protected !!