Wygrana … jeden z niewielu pozytywów
Kadra A Reprezentacje Świat

Wygrana … jeden z niewielu pozytywów

Dnia 6 kwietnia o godzinie 15 na stadionie im. Władysława Króla w Łodzi rozpoczęło się trzecie spotkanie reprezentacji Polski w tym roku. Biało-Czerwone zagrały z Kostaryką. Przed meczem podziękowano Agnieszce Winczo oraz Annie Szymańskiej za grę w reprezentacji.

Pierwszy kwadrans pod dyktando przyjezdnych. Ze strony Biało-Czerwonych dużo niedokładności. W pierwszej połowie nie zobaczyliśmy żadnych klarownych okazji do zdobycia bramki. Cała połowa delikatnie mówiąc … nie porywała. Do drugiej części meczu Biało-Czerwone przystąpiły z czteroma zmianami w składzie. Na boisku zameldowały się: Weronika Zawistowska, Kinga Kozak, Ewa Pajor oraz Anna Zapała.

Reprezentantki Kostaryki kilkukrotnie wykorzystały złe ustawienie podopiecznych Niny Patalon w defensywie i w pierwszym kwadransie drugiej połowy miały kilka niezłych okazji do objęcia prowadzenia, jednak na szczęście dla Biało-Czerwonych nic z tego nie wyszło.

Najlepszą okazję na zdobycie bramki dla przyjezdnych była w 55 minucie, kiedy to Priscila Chinchilla wpadła w pole karne i oddała strzał na bramkę Szemik, jednak klubowa koleżanka Kingi Kozak trafiła w słupek.

W 71 minucie Polska wyszła na prowadzenie za sprawą Natalii Padilli-Bidas. Akcja zaczęła się od Weroniki Zawistowskiej, która dograła do Ewy Pajor. Snajperka wpadła w pole karne i dograła do skrzydłowej FC Servette.

Zbyt długo prowadzeniem nie mogliśmy się nacieszyć- już 6 minut później było 1-1. Biało-Czerwone zostawiły w defensywie zbyt dużo miejsca, co bezlitośnie wykorzystały podopieczne Amelii Valverde.

W 86 minucie Ewa Pajor wyprowadziła Polskę na prowadzenie. Dostała bardzo dobre podanie od Pawollek minęła golkiperkę Kostaryki i wpakowała piłkę do siatki.

Parę słów na zakończenie: cieszmy się, że mamy Ewę Pajor. Reprezentacja bez snajperki VfL a reprezentacja z Ewą na czele to dwa różne zespoły. Powiedzieć, że dzisiejsze spotkanie nie należało do najlepszych w wykonaniu Biało-Czerwonych to jak nic nie powiedzieć.


Polska – Kostaryka 2:1

Polska: Kinga Szemik- Sylwia Matysik (Anna Zapała ‘46), Małgorzata Mesjasz, Małgorzata Grec, Martyna Wiankowska (Kayla Adamek ‘82), Tanja Pawollek, Klaudia Lefeld, Natalia Wróbel (Kinga Kozak ‘46), Klaudia Jedlińska (Weronika Zawistowska ‘46), Natalia Padilla – Bidas (Zofia Buszewska ‘75), Karczewska (Ewa Pajor ‘46)

Kostaryka: Noelia Bermudez – Gabriela Guillen, Maria Porras (Yerling Sequeira ‘66), Mariana Benavides, Valeria Del Campo, Melissa Herrera (Mariela Campos ‘80), Cristin Granados (Katherine Alvarado ‘66), Raquel Rodriguez, Priscila Chinchilla, Gloriana Villalobos ,Fabiola Villalobos (Alexandra Pinell Gonzales ‘80)

Milena Romanowska

Skomentuj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

error: Content is protected !!