Piotr Mazurkiewicz, trener Górnika Łęczna: Na początku chciałbym serdecznie pogratulować trenerowi Jaszczakowi, Patrycji Balcerzak, a także całemu zespołowi Medyka zdobycia tytułu mistrzyń Polski oraz Pucharu Polski.
Jeżeli chodzi o naszą grę, wychodziliśmy obronną ręką przez pierwsze piętnaście minut. Medyk stworzył trzy sytuacje, uratowała nas poprzeczka. Potem mecz ze wskazaniem na Medyka, ale gra była bardziej wyrównana. Straciliśmy bramkę po rykoszecie, co się zdarza. Po przerwie uczulałem zespół aby grał bardziej aktywnie. Po przerwie straciliśmy kolejnego gola po stałym fragmencie gry. Wiedzieliśmy, że ten element Medyk ma bardzo groźny. Mieliśmy to rozpracowane, ale nie wszystko da się wyrysować, grają tylko ludzie. Zeszło z nas powietrze. Trzecia bramka była konsekwencją drugiej. Musieliśmy się odkryć i spróbować strzelić bramkę co skrzętnie wykorzystał Medyk
.
Roman Jaszczak, trener Medyka POLOmarket: Piłka nożna to gra błędów i takie błędy trzeba wykorzystać. Jestem dumny, że pracuję z taką drużyną. Gratuluję całemu zespołowi, z takimi dziewczynami praca jest przyjemnością.
Ewelina Kamczyk, piłkarka Górnika Łęczna: Gratuluję Medykowi zdobycia dubletu. My dałyśmy z siebie wszystko. Jest nam przykro, że przegrałyśmy tak ważny mecz.
Patrycja Balcerzak, piłkarka Medyka POLOmarket: Gratuluję Górnikowi. Wydaje mi się, że pokazałyśmy dzisiaj naprawdę ładny futbol. Cieszę się tym bardziej, że jest to nasze kolejne zwycięstwo. Wiedziałyśmy, że będzie ciężko. Dzisiaj wykorzystałyśmy więcej błędów rywalek. Jestem ogromnie dumna z całego zespołu. Warto nas oglądać, nam kibicować i nas wspierać.
Dariusz Walory