Runda rewanżowa jest całkiem udana dla Królewskich. Do tej pory w 6 wiosennych meczach płocczanki wygrały 4 razy, raz remisując i ponosząc jedną nieznaczną porażkę. Siódme spotkanie rozegrane w Płońsku również okazało się szczęśliwe dla pomarańczowych.
To nie był ładny mecz. Wiele rwanych akcji i niedokładnych podań przeważało podczas 80 minut gry. Szczególnie ciężki dla przyjezdnych był początek spotkania. DAF Płońsk nacisnął większą liczbą zawodniczek i wyprowadzenia futbolówki przez Królewskich kończyły się w rejonie koła środkowego. W 5. minucie spotkania gospodyniom udało się przedrzeć lewą stroną boiska i po uderzeniu piłka nieznacznie minęła dalszy słupek bramki Marty Hućko. Odpowiedź pomarańczowych była natychmiastowa. Do sprytnego podania prostopadłego Darii Kusej dobiegła Dagmara Świt i czubkiem buta skierowała futbolówkę do bramki drużyny z Płońska. W 29. minucie bramkarka miejscowych zrobiła nie lada prezent Darii Kusej, wypuszczając z rąk piłkę pod jej nogi i było już 2:0.
Gra Królewskich w drugiej części spotkania była lepsza i przypominała już co nieco tę z wcześniejszych meczów. Kibice mogli zobaczyć kilka składnych, cierpliwie budowanych akcji oraz bramki z dystansu. 10 minut po przerwie w prawe okienko bramki gospodyń lewą nogą huknęła skutecznie Dagmara Świt. Płońszczanki odpowiedziały minutę później, napastniczka sprytnie skierowała piłkę do siatki obok interweniujących 2 obrończyń i bramkarki Królewskich. Na następnego gola trzeba było poczekać do 59. minuty. Tym razem pięknym uderzeniem z dystansu popisała się Klaudia Łyzińska. Zrezygnowanego przeciwnika „dobiła” w 63. minucie Dominika Janicka wpychając piłkę do bramki po uderzeniu z rzutu wolnego Dagmary Świt.
Królewscy z dorobkiem 34 punktów zajmują 4 miejsce w tabeli. Za tydzień płocczanki z Płocka pauzują i dopisują do swojego dorobku 3 punkty ponieważ z rozgrywek wycofała się drużyna Ząbkovii Ząbki
DAF Płońsk vs KS Królewscy Płock 1:5 (0:2)
Bramki: 9.. 50. Dagmara Świt, 29. Daria Kusa, 59. Klaudia Łyzińska, 63. Dominika Janicka
Skrót meczu:
KS Królewscy Płock: Marta Hućko – Olga Kamińska (62. Dominika Janicka), Anna Wojtkowska, Daria Przybysz, Julia Mikołajewska – Klaudia Stradomska, Klaudia Łyzińska, Daria Kusa – Dagmara Świt, Alicja Jankowska , Daria Nowak (K)
Anna Wojtkowska (obrończyni): Zaskoczył nas trochę początek spotkania, przeciwniczki podeszły bardzo wysoko, a my dałyśmy się zepchnąć do głębokiej defensywy i musiałyśmy się bronić przed utratą bramki. Wraz z biegiem czasu szło nam coraz lepiej, umiejętnie wychodziłyśmy z pressingu przeciwniczek, wyprowadzałyśmy groźne kontry i w rezultacie strzeliłyśmy 2 bramki przed przerwą. Potem udało nam się uspokoić grę, dłużej utrzymywać się przy piłce i dokładać kolejne cegiełki do wyjazdowego zwycięstwa z dedykacją dla Natki.
Dagmara Świt (napastniczka): Według mnie zrobiłyśmy kawał dobrej roboty, każda z nas zostawiła na boisku 100% siebie, a może nawet trochę więcej. Pojechałyśmy na mecz z zamiarem wygranej i udało nam się wrócić z 3 punktami, z czego jesteśmy bardzo zadowolone. Grałyśmy dobrze, starałyśmy się utrzymywać piłkę, drużynowo wyglądałyśmy nieźle czego potwierdzeniem jest strzelenie przez nas 5 bramek. Mam nadzieje, że kolejne mecze też będą wygrane i kolejne punkty będą trafiały do Królewskich.
/foto: Michał Grzembski /