W sobotę rozpoczął się zdecydowanie najbardziej wyczekiwany mecz w Pucharze Francji – PSG zmierzyła się z Lyonem. Żadna z drużyn nie była faworytem, liczono na wyrównany mecz pomiędzy mistrzem Francji a obecnym liderem tabeli. W podstawowym składzie PSG zagrała oczywiście Paulina Dudek.
Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:0, a zawodniczki zobaczyły dwie żółte kartki, Perle Morroni z OL i Grace Geyoro z PSG. Nic nie zapowiadało się na tak dużą dominację gospodarzy w drugiej połowie. Po przerwie szybko, bo w 48 minucie do bramki Lyonu trafiła Sandy Baltimore, wyprowadzając PSG na prowadzenie. Dwadzieścia osiem minut po pierwszej bramce przewagę gospodarzy powiększyła Kadidiatou Diani, a pięć minut przed końcem wszelkie nadzieję Lyonu odebrała Katoto, która pokonała bramkarkę gości.
Mecz zakończył się wynikiem 3:0. Było nerwowo – drugiej połowie upomniane żółtą kartką zostały jeszcze Cascarino (OL), Bacha (OL) I Katoto (PSG). To spotkanie pokazało nam jak ciekawa będzie rywalizacja w lidze, PSG traci do Lyonu tylko trzy punkty. Zawodniczki OL odpadły z Pucharu, a o półfinał powalczy drużyna ze stolicy Francji.