Spotkanie 1/16 finału Pucharu Polski pomiędzy Górnikiem Łęczna a Czarnymi Antrans Sosnowiec zostało odwołane.
W kadrze Mistrza Polski na to spotkanie znalazło się tylko dziesięć zdrowych zawodniczek … bez bramkarki. Niestety z uwagi, że dalej w grze są rezerwy Czarnych, to pierwszy zespół nie może dobrać zawodniczek z drugiego zespołu. Według regulaminu dopiero mógł to zrobić, gdy ten odpadnie. Nawet wtedy będzie mógł skorzystać z max trzech zawodniczek z pola i jednej bramkarki. Podczas gdy w Ekstralidze, w razie kadrowych braków można szybko uzupełnić skład zawodniczkami z rezerw … trzeba tylko chcieć.
Niestety przesunięcie spotkania dziesiątej kolejki na inny termin stworzyło groźny precedens…