Środa 3 listopada rezerwy Górnika pokonują ekstraligową Tarnovię 10:1. Na ławce Górniczek siada pięć zawodniczek, zespół z Tarnowa przyjeżdża z trzema rezerwowymi. We Włocławku pierwszy zespół Górnika wygrywa 6:1 z pierwszoligowym WAPem, na ławce siadają cztery zawodniczki.
Piątek 5 listopada Górnik Łęczna przesyła prośbę do PZPNu o przełożenie sobotniego spotkania z Czarnymi argumentowanego dokumentacją lekarską. PZPN nie przystał na proponowany przez Mistrza Polski termin 10 listopada i wyznaczył go o tydzień później na środę 17 listopada
PZPN wyznacza nowy termin meczu na 17 listopada. Tymczasem, gdy gonią kolejne terminy jest to ‘śmiech na sali’. Górnik z silnym zapleczem, co pokazał w środę w Pucharze – przekłada mecz w piątek. Czemu nie zagrają zawodniczki z silnych rezerw ? Biedny beniaminek z Tarnowa mający problem ze skompletowaniem ławki rezerwowych gra wszystko…
Czarę goryczy przelewa postawa beniaminka z Bielska-Białej. Rekord z powodów zdrowotnych przełożył Puchar, mecze w Ekstralidze na trawie i w hali … Z takim podejściem my nie zbudujemy niczego dobrego..
Dla kontrastu… Mamy wiosnę 2021 Czarni Sosnowiec jako lider tabeli gra z ośmioma kontuzjowanymi zawodniczkami. Nikt wtedy nie zgadza się na żadne przekładanie spotkań. Czarne dogrywają sezon i ‘dowożą’ w nagrodę Mistrzostwo i Puchar Polski…
Z takim podejściem klubów w naszej 'elicie' nigdy nie będziemy profesjonalni … mamy TVP, mamy kontrakty, mamy co raz większe pieniądze …
Były Mistrz Polski ze sporym zapleczem zawodniczek przekłada mecz … z powodu problemów zdrowotnych.. #Ekstraliga #KobieceGranie
— Tylko Kobiecy Futbol (@tylkokobiecyfut) November 5, 2021