21. kolejka Damallsvenskan – zapowiedź
Damallsvenskan Ligi Świat

21. kolejka Damallsvenskan – zapowiedź

1573135248P1411475
Robert Vilahamn w niedzielę zadebiutuje w roli pierwszego trenera BK Häcken (Fot. BK Häcken)

 Niby w Hisingen w tym sezonie ligowym nie walczą już o nic, ale włodarze klubu z Bravida Areny nie zamierzali czekać z kluczowymi decyzjami do zimy. I tak, w niedzielnym meczu przeciwko Djurgården, w roli szkoleniowca ustępujących mistrzyń kraju zadebiutuje Robert Vilahamn, zastępując na tym prestiżowym stanowisku Matsa Grena. Osoba nowego trenera Häcken może być dla wielu sympatyków Damallsvenskan nieco anonimowa, gdyż pan ten w swojej dotychczasowej karierze menedżerskiej związany był raczej z klubami męskimi. Ostatnimi czasy piastował stanowisko asystenta Andreasa Alma, a następnie Pera Mathiasa Høgmo w męskiej sekcji BK Häcken (zajmującej obecnie miejsce w środku tabeli Herrallsvenskan), a wcześniej z powodzeniem prowadził sekcję juniorów starszych z Bravida Areny. Co ciekawe, patriotyzm lokalny mocno przebija się także w jego karierze piłkarskiej, która łączyła się niemal wyłącznie z klubami z Göteborga i okolic. Jeśli jednak kibicujecie na przykład zawodnikom Trolhättan lub Qviding, a ani trochę nie kojarzycie z murawy zawodnika o nazwisku Vilahamn, to nie ma w tym absolutnie nic dziwnego. Nowy trener Häcken występował bowiem na boisku pod kawalerskim nazwiskiem Karlsson.

Osoba szkoleniowca będzie z pewnością powodem numer jeden, dla którego warto zainteresować się niedzielnym starciem na Bravida Arenie. Nie jest bowiem tajemnicą, że już w pierwszej połowie listopada piłkarki z Hisingen zmierzą się w arcyważnym dwumeczu z Benfiką Lizbona, od którego – mając na uwadze współczynnik krajowy UEFA – może w perspektywie maksymalnie dwóch lat zależeć bardzo wiele. Djurgården na papierze wydaje się wręcz wymarzonym rywalem na takie nowe otwarcie, gdyż piłkarki ze stolicy już od pewnego czasu grają kolejne mecze ligowe wyłącznie o prestiż. W Sztokholmie na efekt nowej miotły postawili bowiem na początku rundy jesiennej, a Magnus Pålsson stosunkowo szybko i bezboleśnie zrealizował podstawowe zadanie uratowania Damallsvenskan. Czy jednak jego podopieczne będą na stadionie w Hisingen stanowić wyłącznie tło dla wyżej notowanych rywalek? AIK i Vittsjö pokazały przecież, że z takim Häcken jak najbardziej da się walczyć nawet o zwycięstwo.

Poniedziałkowy wieczór należeć będzie za to do Rosengård, a w Malmö mocno ostrzą sobie zęby na mistrzowską fetę. Dwunasty w historii klubu tytuł przypieczętowany został już wprawdzie przed dwoma tygodniami, ale świętowanie wówczas ograniczyło się wyłącznie do wesołego busa z Piteå i tańców na lotnisku. Tak przynajmniej brzmi wersja oficjalna i jej będziemy się niezmiennie trzymać. Teraz nic nie będzie już stało na przeszkodzie, aby dać upust euforii, a to z kolei … złe informacje dla piłkarek z Eskilstuny. Bo zmotywowany Rosengård ani trochę nie będzie chciał psuć sobie nastrojów przed podniesieniem pucharu i mocno potrzebującej punktów drużynie z Sörmland z pewnością nie odpuści.

A ponieważ nasza liga to naczynia połączone, to na ewentualną porażkę Eskilstuny mocno liczą w innych częściach Skanii. Zarówno Kristianstad, jak i Vittsjö, wciąż wierzą w zakończenie sezonu na najniższym stopniu podium i choć zdecydowanie bliżej celu jest na ten moment Pomarańczowa Armia, to w obu klubach głośno zapowiadają grę do końca. Tym bardziej, że obie ekipy ze Skanii w najbliższy weekend zmierzą się z rywalkami będącymi jak najbardziej w zasięgu i dopisanie do swojego dorobku trzech oczek wydaje się być w ich przypadku obowiązkiem. Dobrym występem będą chciały podziękować swoim fanom za kończący się sezon piłkarki Hammarby, które na puchary poczekają jeszcze przynajmniej rok, ale w niczym nie zmienia to faktu, że to właśnie zielono-biały beniaminek ze stolicy skradł w ostatnich miesiącach serca wielu neutralnych kibiców. I to zarówno postawą na boisku, jak i na trybunach. I wreszcie starcie Örebro z Piteå, czyli mecz, który zazwyczaj nie obfitował w gole i strzeleckie popisy z obu stron. Tym razem oba zespoły będą mogły jednak podejść do niego na pełnym luzie, co może być zapowiedzią całkiem niezłego, piłkarskiego spektaklu. I oby tylko na Behrn Arenie, podobnie zresztą jak i na innych obiektach, dopisała nam pogoda. Bo, jak wiemy z doświadczenia, aura na przełomie października i listopada lubi czasami być niezbyt łaskawa.


Zestaw par 21. kolejki:

m01

m02

m03

m04

m05

m06

Szwedzka Piłka

Jared Burzynski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

error: Content is protected !!