Wielu polskich kibiców najadło się strachu. Dopiero po rzutach karnych Vfl Wolsburg zapewnił sobie awans do fazy grupowej Ligi Mistrzyń.
Bordeaux w regulaminowym czasie gry pokonał 2:1 Wolfsburg. Jeszcze w pierwszej połowie bramkarkę gospodyń pokonała Ewa Pajor. Niestety wicemistrz nie był dziś sobą i popełniał proste błędy. Potrzebna była dogrywka, w której najlepsza polska zawodniczka znów zdobyła gola. Jednak na minutę przed końcem dogrywki Mickaella Cardia trafiła na 3:2 dla trzeciej ekipy poprzedniego sezonu we Francji i były potrzebne rzuty karne. Tutaj już Wilczyce były bezbłędne i wygrały 3:0. Oczywiście Ewa Pajor wykorzystała swoją szansę również i tutaj. Bohaterką karnych była jednak Almut Schult, która wybroniła dwa rzuty karne.
Losowanie tej fazy rozgrywek już w najbliższy poniedziałek w Nyonie. Druga zawodniczka Wolfsburga Katarzyna Kiedrzynek leczy kontuzję.
grafika. sofascore.com