Damallsvenskan : Podsumowanie 7. kolejki
Damallsvenskan Ligi Świat

Damallsvenskan : Podsumowanie 7. kolejki

damf

Podsumowanie 7. kolejki sezonu 2021 w Damallsvenskan:


Najlepszy mecz: Eskilstuna 1-1 Vittsjö. Było ciekawie, było interesująco, ale zakończyło się zgodnie z planem, czyli mało satysfakcjonującym obie strony podziałem punktów. Nie mogło jednak być inaczej, skoro remisowo było na Tunavallen nie tylko w tej najważniejszej statystyce, ale również w liczbie oddanych strzałów, w słupkach/poprzeczkach oraz w kapitalnych paradach bramkarskich. I choć obie ekipy jak najbardziej mogły rozstrzygnąć to spotkanie na swoją korzyść, to remis absolutnie nie krzywdzi żadnej ze stron. Choć obu mocno komplikuje sytuację w ligowej tabeli, a przecież nie taki był plan.

Wydarzenie kolejki: Beniaminek idzie po puchary. Strzelają, rozgrywają i nas wciąż zachwycają. A kto? Oczywiście piłkarki Hammarby! W miniony weekend podopieczne Pabla Pinonesa-Arce zmierzyły się z Kristianstad, który w tym roku oficjalnego meczu jeszcze nie przegrał, choć miał już za sobą między innymi wyjazdy do Rosengård (w pucharze) i do Linköping (w lidze). Wizyta w stolicy zakończyła się jednak dla drużyny ze wschodniej Skanii pierwszą porażką, która – być może nieoczekiwanie, być może nie – została poniesiona z rąk beniaminka. Podział ról w ekipie Bajen tym razem tradycyjny: do siatki trafiały Madelen Janogy oraz Emma Jansson, a asystowała im fenomenalna Emilia Larsson. Po tym zwycięstwie Hammarby traci już tylko jeden punkt do strefy pucharowej, a coś mówi nam, że po otwarciu stadionów dla publiczności, kameralna arena w Södermalm stanie się jeszcze trudniejszą do zdobycia twierdzą. I bardzo dobrze, bo takich beniaminków w Damallsvenskn potrzebujemy.

Bohaterka kolejki: Ria Öling (Rosengård). Dwa gole, dwie asysty i całkowita kontrola środka pola. Jest już swego rodzaju tradycją, że piłkarki ściągnięte do Rosengård z Växjö w barwach nowego klubu stają się absolutnymi gwiazdami ligi i wiele wskazuje na to, że Öling właśnie wkroczyła na ścieżkę, którą całkiem niedawno z powodzeniem podążały Anvegård i Cankovic. A kapitalny występ przeciwko AIK może być zapowiedzią eksplozji formy reprezentantki Finlandii, co z pewnością nie byłoby dobrą wiadomością dla klubów, które w najbliższych tygodniach czeka potyczka z drużyną prowadzoną przez Jonasa Eidevalla.

 

Gol kolejki: Emma Petrovic (Kristianstad). Zawodniczki i kibice z Kristianstad raczej nie będą miło wspominać wyjazdowego starcia ich zespołu z Hammarby, choć być może trafi się od tej reguły wyjątek. Jedna z piłkarek ze Skanii zdołała bowiem choć w minimalnym stopniu osłodzić sobie tę wyjątkowo gorzką porażkę. Mowa oczywiście o Emmie Petrovic, która właśnie w stolicy strzeliła swojego pierwszego gola na boiskach Damallsvenskan. Osiemnastoletnia reprezentantka Serbii dopadła do wypiąstkowanej przez Tamminen futbolówki i umieściła ją w samym okienku bramki Hammarby. Gol śliczny, choć niestety tylko honorowy.

Sensacja kolejki: Linköping znów na zero z przodu. Zaczęło się obiecująco, ale w trzech ostatnich kolejkach ofensywę z Linköping ewidentnie dopadła strzelecka niemoc. I to pomimo faktu, że na VISMA Arenie trener Andrée Jeglertz znalazł w wyjściowej jedenastce miejsce dla aż trzech nominalnych napastniczek. Żadna z nich nie potrafiła jednak znaleźć sposobu na pokonanie Katie Fraine, podobnie zresztą  jak liderka ekipy z Östergötland Frida Maanum. Paradoksalnie, najbliżej powodzenia po stronie gości była w tym meczu Ronja Aronsson, ale jej strzał zatrzymał się ostatecznie na słupku. Tym sposobem, bezzębny Linköping po raz trzeci w ostatnich czterech sezonach zgubił punkty w Växjö, a brakowało bardzo niewiele, aby ze Småland trzykrotne mistrzynie Szwecji nie wywiozły nawet remisu. Piłkarkom Växjö udało się bowiem umieścić futbolówkę w siatce Cajsy Andersson, ale ich radość okazała się przedwczesna, gdyż pani Sara Persson dopatrzyła się faulu na Elin Landström. I choć decyzja ta jak najbardziej się broni (przewinienie rzeczywiście miało miejsce), to i bez przekroczenia przepisów gospodynie prawdopodobnie otworzyłyby w tej akcji wynik meczu. Ewentualne pretensje podopieczne Marii Nilsson mogą mieć jednak wyłącznie do siebie.

Liczba kolejki: 11. Tyle celnych strzałów oddały w sobotnie popołudnie piłkarki lidera z Malmö. Aż siedem z nich znalazło swój finał w bramce AIK, dzięki czemu Rosengård zapisał na swoim koncie zdecydowanie najwyższe zwycięstwo w sezonie 2021.


7. kolejka statystycznie:

Gole: 17  (średnia 2.83 / mecz)

Rzuty karne: 0

Żółte kartki: 11

Czerwone kartki: 1

Najszybszy gol: Mimmi Larsson (Rosengård) – 6. minuta (vs. AIK)

Najpóźniejszy gol: Dilja Zomers (Häcken) – 90+3. minuta (vs. Örebro)


Jedenastka kolejki:

lag7

Emma Holmgren (Eskilstuna) – Madeline Gotta (Växjö), Luna Gevitz (Häcken), Jennie Nordin (Piteå), Katrine Veje (Rosengård) – Ria Öling (Rosengård), Fanny Hjelm (Hammarby) – Madelen Janogy (Hammarby), Filippa Angeldal (Häcken), Emilia Larsson (Hammarby) – Emily Gielnik (Vittsjö)


Komplet wyników:


Klasyfikacja strzelczyń:

skytte

Klasyfikacja asystentek:

assist

Piłkarka kolejki:

lirare

Szwedzka Piłka

Dawid Gordecki

Skomentuj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

error: Content is protected !!