W sobotę Jagiellonki pokazały, że trochę za wcześnie zostały przez niektórych skreślone z walki o medale. Do Krakowa przyjechał SMS, który w lutym popisał się efektownym zwycięstwem w meczu sparingowym obu drużyn na tym samym stadionie. W sobotę cała łódzka drużyna musiała przełknąć gorycz porażki – dopiero drugiej w tym sezonie.
Wicelider tabeli musi sobie radzić bez Pauliny Filipczak, która na jesieni strzeliła aż dziewięć bramek. SMS próbował swoich sił, lecz gospodynie nie dawały się im rozkręcić i każdy atak tłumiły w defensywie. Spotkanie rozstrzygnął trafiony przez Katarzynę Daleszczyk w 31. minucie rzut karny, który podyktowała sędzia Bojar-Stefańska za rękę Kurzawy we własnym polu karnym. Pod koniec pierwszej połowy mieliśmy akcję – cios za cios. Okazję miały Krezyman i Grzybowska oraz Natalia Wróbel, czy Karolina Gec.
Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił, mieliśmy okazję za okazją, lecz więcej goli nie padło. Najbardziej efektowne był Jagiellonki. Najpierw słupek Szperkowskiej ostemplowała Wójcik, potem próbowała głową Gec.
Za tydzień w sobotę Jagiellonki podejmą u siebie Górnika Łęczna, a SMS zagra u siebie ze Śląskiem Wrocław.
1:0 Katarzyna Daleszczyk 31′ k
[poll id=”657″]
Głosujemy do godziny 23:00 (7.03)
grafiki i statystyki : Statscore
1 Comment