Spotkanie Atlético Madryt z Bayernem Monachium dostarczyło emocji od pierwszych minut i zakończyło się dramatycznym podziałem punktów. Gospodynie dwukrotnie znajdowały się w sytuacji zagrożenia, jednak ostatecznie uratowały remis 2:2 po bramce zdobytej dosłownie w ostatnich sekundach przez Fiamma Benítez. W kontekście układu tabeli to trafienie może okazać się kluczowe – madrycki zespół ma obecnie trzy punkty przewagi i dziesięć bramek nad Vålerengą, jedynym rywalem mogącym jeszcze odebrać mu awans.
Bøe Risa otwiera wynik po analizie VAR
Choć Bayern próbował narzucić swój rytm, to Atlético było bliżej gola na starcie meczu. Dośrodkowanie z rzutu rożnego autorstwa Vilde Bøe Risy znalazło głowę Gaby, a Mahmutović musiała wykazać się refleksem, by uchronić Niemki przed stratą bramki. Chwilę później VAR wykrył zagranie ręką Viggósdóttir w polu karnym, a Bøe Risa skutecznie wykorzystała jedenastkę, otwierając wynik spotkania.
Bayern odpowiedział wzrostem intensywności i kilkoma groźnymi akcjami. Dallmann minimalnie chybiła przy strzale po kontrze, Gilles zmusiła Lolę Gallardo do interwencji głową, a Damnjanović obiła poprzeczkę potężnym uderzeniem z dystansu. Hiszpański zespół trzymał jednak organizację, ograniczając rywalkom przestrzeń.
Druga połowa: niewykorzystany karny i podwójne uderzenie Harder
Początek drugiej części przyniósł kolejną interwencję VAR. Tym razem arbiter dopatrzył się zagrania ręką Lloris po dośrodkowaniu Bühl. Gwinn podeszła do rzutu karnego, lecz posłała piłkę wysoko nad poprzeczką, marnując szansę na wyrównanie.
Bayern nie zamierzał jednak rezygnować. Zespół z Monachium zdecydowanie podkręcił tempo i zmusił Atlético do głębokiej obrony. Przewaga gości przyniosła efekt, gdy Pernille Harder doprowadziła do remisu po podaniu Bühl, korzystając również z rykoszetu od obrończyni gospodarzy. Duńska zawodniczka ponownie wpisała się na listę strzelczyń kilkanaście minut później, tym razem zdecydowanie wykańczając kolejną akcję Bayernu.
Gol Fiammy, który zmienia wszystko
Gdy wydawało się, że seria zwycięstw Bayernu – trwająca aż 11 meczów – będzie kontynuowana, Atlético rzuciło ostatnią kartę. W doliczonym czasie gry piłka trafiła pod nogi Fiammy Benítez, która zdecydowała się na strzał z dystansu. Precyzyjne uderzenie wpadło tuż przy słupku i ustaliło wynik na 2:2.
To trafienie nie tylko dało Atlético cenny punkt, ale również sprawiło, że madrycki klub jest już o krok od awansu do kolejnej fazy Ligi Mistrzyń. Jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidywalnego, drużyna zapewni sobie miejsce w fazie pucharowej.
