Estadi Johan Cruyff w sobotni wieczór znów było świadkiem popisu w wykonaniu Ewy Pajor. FC Barcelona pokonała Costa Adeje Tenerife 2:0 w meczu 13. kolejki hiszpańskiej ekstraklasy kobiet, a reprezentantka Polski zapisała przy swoim nazwisku już dziesiątą bramkę w tym sezonie, obejmując samodzielne prowadzenie w klasyfikacji ligowych strzelczyń.
Mimo że piąta siła tabeli z Wysp Kanaryjskich, z Aleksandrą Zarembą w pełnym wymiarze czasu gry, przez długi czas skutecznie odpierała ataki Barcelony, gospodynie nie zamierzały tracić punktów. Blaugrana dominowała w posiadaniu piłki, lecz dopiero końcówka przyniosła przełom.
🔵🔴 10. gol Ewy Pajor w tym sezonie Ligi F – Barcelona pokonała CD Tenerife 2:0
🇵🇱 90 minut napastniczki Barcelony (zmieniona w końcówce), cały mecz w barwach ekipy z Wysp Kanaryjskich Aleksandry Zarembypic.twitter.com/4qxW6oZxDL
— Futbol Kobiecy w Hiszpanii 🇪🇸 (@FutFemHiszpania) December 6, 2025
W 83. minucie piłka po płaskim dograniu z prawej strony trafiła do Pajor, która pewnym, dynamicznym wślizgiem umieściła ją w siatce. To trafienie nie tylko odblokowało wynik, ale i wywołało ogromną radość na trybunach. Trzy minuty później rezultat podwyższyła Alexia Putellas, ustalając wynik meczu na 2:0.
Pajor opuściła murawę w 90. minucie, żegnana zasłużonymi brawami. Drużyna musiała radzić sobie bez kontuzjowanej Aitany Bonmati, której przerwa od gry potrwa około pięciu miesięcy z powodu złamania kości strzałkowej. Mimo nieobecności jednej z liderek, Barcelona kontynuuje zwycięską serię.
Dzięki kolejnym trzem punktom Barça ma już 36 punktów na swoim koncie i niezmiennie przewodzi tabeli Liga F. Z formą Pajor i skutecznością reszty zespołu wydaje się, że droga na szczyt jest dobrze zabezpieczona.











