Erica Meg Parkinson to jeden z najbardziej wyjątkowych talentów młodego pokolenia. Urodziła się w Singapurze, ma angielskiego ojca i japońską mamę, a od dziecka trenuje w Portugalii. Dzięki temu mogłaby reprezentować aż cztery kraje – Anglię, Japonię, Singapur lub Portugalię. Mimo tak szerokiego wyboru, jej droga od początku prowadziła do Anglii, która jako pierwsza dostrzegła jej potencjał i zaprosiła ją do programu szkolenia młodzieżowego.
Parkinson świetnie odnajduje się w środowisku pełnym różnorodności – mówi w czterech językach i dorastała w międzynarodowej społeczności. Ta wielokulturowość stała się jej naturalną siłą, a znajomość portugalskiego stylu gry i języka już teraz pomagała jej drużynie, choćby podczas spotkań z Portugalią.
Pierwsze piłkarskie kroki stawiała w portugalskich klubach, m.in. Leixões i w akademii Benfiki, a jako 16-latka zadebiutowała w seniorskiej drużynie Valadares Gaia. Futbol w Portugalii nauczył ją kreatywności i płynności w grze, ale w Anglii rozwija bardziej taktyczne i zdyscyplinowane elementy – oba style tworzą jej unikalny profil zawodniczki.
Za nią intensywny rok: półfinał mistrzostw świata U17 oraz udział w mistrzostwach Europy U19, w obu turniejach zatrzymana przez Hiszpanię. Teraz dostała pierwsze powołanie do reprezentacji U23, gdzie chce kontynuować rozwój i – jak sama podkreśla – wreszcie przełamać hiszpański mur.
