Druga edycja UEFA Women’s Nations League dobiega końca, a na placu boju pozostały dwie reprezentacje, które od miesięcy wyznaczają rytm europejskiej piłki. Niemcy, ośmiokrotne mistrzynie Europy, zmierzą się z Hiszpanią, broniącą tytułu z poprzedniego sezonu. Do tego dochodzi starcie Francji ze Szwecją o trzecie miejsce — oba dwumecze rozegrane zostaną 28 listopada oraz 2 grudnia.
Terminarz finałowej rywalizacji
FINAŁ
Pierwszy mecz: 28 listopada, 20:30 – Niemcy vs Hiszpania, Fritz-Walter-Stadion, Kaiserslautern
Rewanż: 2 grudnia, 18:30 – Hiszpania vs Niemcy, Estadio Metropolitano, Madryt
MECZ O 3. MIEJSCE
Pierwszy mecz: 28 listopada, 21:10 – Francja vs Szwecja, Stade Auguste-Delaune, Reims
Rewanż: 2 grudnia, 19:00 – Szwecja vs Francja, Stockholm Arena, Sztokholm
Jak doszli do finału? Dwa różne style, jeden cel
Niemcy od początku rozgrywek prezentowali konsekwentną i skuteczną grę, wygrywając swoją grupę bez porażki. W półfinale uporali się z Francją, najpierw triumfując 1:0, a następnie remisując 2:2, co dało awans przy wyniku 3:2 w dwumeczu. W ofensywie największą siłą okazały się m.in. Lea Schüller (5 bramek), Selina Cerci oraz Klara Bühl.
Z kolei Hiszpania potwierdziła pozycję teraźniejszej potęgi futbolu. Po wygraniu grupy A3 wygrała oba półfinały ze Szwecją i to z imponującym bilansem bramek 5:0. Jej liderki ofensywne – Clàudia Pina, Alexia Putellas czy Esther González – wprowadziły zespół na najwyższy poziom.
Bilans spotkań przemawia za Niemcami – ale Hiszpania zna już drogę
Historycznie przewagę mają Niemcy – pięć zwycięstw, tylko jedna porażka i trzy remisy. Jednak ta jedyna wygrana Hiszpanek była niezwykle bolesna dla przeciwnika: półfinał EURO 2025, rozstrzygnięty bramką Aitany Bonmatí w dogrywce.
Rok wcześniej to Niemki cieszyły się z medalu olimpijskiego, wygrywając 1:0 w meczu o brąz dzięki trafieniu Giulii Gwinn.
O honor i punkty prestiżu – Francja kontra Szwecja
Drugie zestawienie decyduje o trzecim miejscu. Francja dominowała w fazie grupowej, lecz potknęła się na półfinałowej przeszkodzie, jaką okazały się Niemcy. Najskuteczniejszą zawodniczką Trójkolorowych była Sandy Baltimore (5 bramek).
Szwecja, prowadzona przez nowego selekcjonera Tony’ego Gustavssona, wciąż szuka stabilności. Choć w grupie A4 wyprzedziła Danię, Walię i Włochy, półfinały ze Hiszpanią zakończyły się wysokimi porażkami.
Kto zapisze się w historii?
Hiszpania broni tytułu, Niemcy chcą powrotu na szczyt Europy, Francja liczy na zakończenie turnieju z sukcesem, a Szwecja walczy o odzyskanie własnej tożsamości. Cztery reprezentacje, cztery różne wizje futbolu, jedna nagroda — ostatni rozdział Women’s Nations League 2025 właśnie nadchodzi.
Odpowiedź zapadnie na murawie. I jednego możemy być pewni — emocje sięgną zenitu.











