Fiński Związek Piłki Nożnej poinformował, że PK-35 rezygnuje ze startu w najwyższej klasie rozgrywkowej kobiet, a jego miejsce zajmie IF Gnistan. Federacja wskazała, że podstawą decyzji był wspólny wniosek obu klubów oraz pozytywna ocena odpowiedniej komisji. Ta informacja wywołała szeroką debatę, ponieważ Gnistan – mimo awansu z trzeciej do drugiej ligi – nie uczestniczył w barażach o ekstraklasę.
Nowy model rozgrywek źródłem napięć
Sezon 2025 w Finlandii przeprowadzono w zmienionej formule. Po fazie zasadniczej sześć najlepszych drużyn walczyło o mistrzostwo. Zespoły z dolnej części tabeli musiały z kolei zmierzyć się w barażach z czterema klubami z drugiej ligi o utrzymanie w elicie. Najlepsze dwa zespoły tych baraży zdobywały ligowe miejsce na kolejny sezon.
Z tego punktu widzenia oczekiwano, że wakat po PK-35 zostanie przyznany jednej z drużyn, które faktycznie rywalizowały o miejsce w ekstraklasie. Decyzja o przyznaniu go ekipie spoza tego procesu została odebrana jako odejście od zasady sportowej rywalizacji.
Fala sprzeciwu i pytania o transparentność
Największe zastrzeżenia płyną ze środowisk piłkarskich z Espoo i Kotki. Kluby te wskazują, że nie zostały nawet poinformowane o możliwości ubiegania się o wolny ligowy slot. Kontrowersje pogłębiły doniesienia, iż rozmowy pomiędzy PK-35 a Gnistan trwały znacznie wcześniej, co sugeruje, że decyzja mogła być przygotowana poza oficjalnymi procedurami.
Eksperci podzieleni w ocenie
Część komentatorów uważa, że federacja działała zgodnie z przepisami – regulacje pozwalają na przekazanie miejsca w lidze innemu klubowi. Krytycy twierdzą jednak, że takie rozwiązanie może podważać sens sportowej rywalizacji, skoro klub może dostać dwa awanse w krótkim czasie bez konieczności udowodnienia wartości na boisku. Pojawiają się też pytania, dlaczego PK-35 znalazł się w sytuacji zmuszającej do rezygnacji.
Co dalej z ligą?
Federacja zapewnia, że proces był zgodny z regulaminem, a podobne przypadki miały już miejsce w innych rozgrywkach. Nie oznacza to jednak zakończenia dyskusji – część klubów rozważa możliwość odwołania.
Wciąż pozostaje również otwarta kwestia tego, kto zajmie zwolnione miejsce w drugiej lidze. O tym zdecyduje oddzielna procedura.
Sprawa, która może wpłynąć na przyszłość
Zamiana ligowego miejsca między PK-35 a IF Gnistan stała się tematem ogólnokrajowym i wskazuje, jak ważne dla stabilności futbolu kobiet są przejrzyste zasady licencyjne. Czy ta decyzja okaże się krokiem naprzód czy błędem systemowym – pokażą najbliższe miesiące.











