Czwarty dzień Mistrzostw Świata w futsalu kobiet przyniósł widowisko pełne zwrotów akcji. Argentina po thrillerze z Polską jako pierwsza zapewniła sobie awans do fazy pucharowej, natomiast Maroko – po szalonej pogoni – utrzymało swoje nadzieje, odwracając losy meczu z Filipinami.
Argentyna 3:2 Polska – pokaz siły i… Trinidad D’ Andrea
Spotkanie w PhilSports Arena zamieniło się w jednostronny spektakl jednej zawodniczki. Trinidad D’ Andrea była praktycznie nie do pokonania, dzięki czemu Argentyna mogła cieszyć się z pierwszego, pewnego awansu do ćwierćfinału turnieju.
Polki zgodnie z założeniami trenera Wojciecha Weissa budowały kolejne sytuacje – Agi Bały, Klaudia Kubaszek i Katarzyny Włodarczyk regularnie dochodziły do strzałów, ale niemal każda próba kończyła się na instynktownej interwencji bramkarki.
Absolute cinema. 🍿#FutsalWWC
— FIFA Women's World Cup (@FIFAWWC) November 24, 2025
Gol po golu:
- 1:0 – Silvina Nava (9’)
- 2:0 – Agostina Chiesa (11’)
- 3:0 – Lucia Rossi (15’)
- 3:1 – Aga Bala (22’)
- 3:2 – Anna Chóras (38’)
Polska zdołała zmniejszyć straty dzięki trafieniom Agi Bały i Anny Chóras, jednak nie wystarczyło to, by zatrzymać rozpędzoną Albiceleste.
Statystyka mówi wszystko
19 obron – tyle interwencji zanotowała D’ Andrea
31-latka została Drugą bramkarką nagrodzoną tytułem Zawodniczki Meczu w tej edycji, zaraz po Alisson Olave z Kolumbii
Filipiny 2:3 Maroko – gospodarze dają pokaz, ale Afrykanki odwracają losy meczu
Drugie spotkanie tego dnia było pełne energii i głośnego dopingu. Filipińscy kibice stworzyli na trybunach wyjątkową atmosferę, a Dionesa Tolentin szybko rozpaliła halę, zdobywając historyczną pierwszą bramkę gospodarzy w tym turnieju. Chwilę później podwyższyła Cathrine Graversen, co dało gospodyniom wymarzone otwarcie.
Maroko jednak nie zamierzało odpuszczać. Zespół wykazał się ogromną determinacją, w krótkim czasie zdobywając trzy kluczowe gole.
Strzelczynie:
Filipiny:
- Dionesa Tolentin (4’)
- Cathrine Graversen (8’)
Maroko:
- Nadia Laftah (10’)
- Siiham Tadlaoui (14’)
- Jasmine Demraoui (17’)
Tytuł Zawodniczki Meczu trafił do Meryem Hajri, która znacząco wpłynęła na przebieg rywalizacji.
Historyczny wynik
Maroko zostało pierwszą drużyną w turnieju, która odrobiła wynik i wygrała mecz po przegrywaniu 0:2.
Co dalej?
- Argentyna – już pewna miejsca w ćwierćfinale.
- Maroko – przed zespołem decydujące starcie z Polską o pozostanie w turnieju.
- Filipiny – mimo porażki, pozostawiają po sobie znakomite wrażenie i nie tracą wsparcia fantastycznych kibiców.











