Reprezentacja Polski w futsalu zanotowała wymarzony początek mistrzostw świata na Filipinach, pewnie pokonując gospodynie 6:0 (2:0) w pierwszym meczu grupy A. Drużyna prowadzona przez Wojciecha Weissa zaprezentowała dojrzalszą grę, stopniowo przejmując pełną kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie PhilSports Arena w Pasig.
Spotkanie rozgrywane 21 listopada o 13:30 lokalnego czasu od pierwszych minut było dla Polek wyzwaniem – nie tylko sportowym, ale i mentalnym. W debiutanckim występie na mundialu biało-czerwone potrzebowały chwili na złapanie rytmu, co gospodynie starały się wykorzystać. To jednak Polki jako pierwsze sięgnęły po konkrety.
The perfect start for @laczynaskobieca. 💫#FutsalWWC pic.twitter.com/GkcnqHOj2O
— FIFA Women's World Cup (@FIFAWWC) November 21, 2025
Szybkie prowadzenie i sygnał do dominacji
Historyczną pierwszą bramkę Polek w MŚ zdobyła Julia Basta, która już w 7. minucie mocnym, płaskim strzałem pokonała Samanthę Hughes. Wcześniej Filipiny mogły nawet prowadzić – groźna próba Dionesy Tolentin trafiła w słupek.
Biało-czerwone z czasem zaczęły reagować pewniej, a efektem była druga bramka autorstwa Natalii Matuszewskiej w 19. minucie po składnej akcji duetu Nowego Świtu Górzno.
Filipiny naciskały, ale Majewska na posterunku
Gospodynie miały swoje szanse – najpoważniejszą miała Isabella Bandoja, której uderzenie zatrzymała świetnie ustawiona Natalia Majewska. Polski zespół nie tylko nie dopuścił do wyrównania, ale jeszcze przed przerwą zbudował sobie komfort, schodząc do szatni z prowadzeniem 2:0.
Prawdziwy pokaz siły po przerwie
Po zmianie stron Polska tylko przyspieszyła. Najpierw szybka akcja zakończyła się trafieniem Julii Szostak (23’), a minutę później ponownie wpisała się na listę strzelczyń Basta, podwyższając na 4:0.
Chwilę później niefortunnie interweniująca Lanie Ortillo skierowała piłkę do własnej bramki w 26. minucie po strzale Klaudii Kubaszek, co zostało zapisane jako trafienie samobójcze. Wynik zamknęła Klaudia Dymińska, finalizując kolejną akcję biało-czerwonych w 30. minucie.
Kadra, która zagrała pewnie i konsekwentnie
W meczu wystąpiły m.in. Izabela Tracz, Katarzyna Włodarczyk, Agata Bała, Paula Fronczak, Anna Chóras, Wiktoria Pietrzyk czy Zuzanna Maronde. Na boisku zameldowały się także wszystkie „rekordzistki”, a Natalia Majewska zakończyła spotkanie z czystym kontem.
𝐓𝐀𝐊 𝐓𝐎 𝐒𝐈𝐄̨ 𝐑𝐎𝐁𝐈 😎
Reprezentacja Polski pokonała Filipiny w swoim pierwszym meczu mistrzostw świata w futsalu kobiet ⚽️ pic.twitter.com/ANnrpda5WF
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 21, 2025
Co dalej w grupie A?
Polki prowadzą w tabeli wraz z Argentyną, która wcześniej pokonała Maroko również 6:0.
Kolejne wyzwania:
24 listopada, 11:00 – Polska vs Argentyna
27 listopada, 11:00 – Polska vs Maroko
Awans do fazy pucharowej zależy teraz od utrzymania dobrej skuteczności i konsekwencji.
Mecz: Filipiny – Polska 0:6 (0:2)
21 listopada 2025, Pasig (PhilSports Arena)
Gole:
7’ Julia Basta
19’ Natalia Matuszewska
23’ Julia Szostak
24’ Julia Basta
26’ Lanie Ortillo (sam.)
30’ Klaudia Dymińska
Składy:
Filipiny: Samantha Hughes – Dionesa Tolentin, Katrina Guillou, Judy Connolly, Rocelle Mendaño oraz Kayla Santiago – Lanie Ortillo, Cathrine Graversen, Jaclyn Sawicki, Regine Rebosura, Alisha Del Campo, Isabella Bandoja, Charisa Lemoran, Isabella Flanigan.
Polska: Natalia Majewska – Klaudia Dymińska, Izabela Tracz, Klaudia Kubaszek, Katarzyna Włodarczyk oraz Andżelika Dąbek – Paula Fronczak, Anna Chóras, Zuzanna Maronde, Agata Bała, Julia Szostak, Julia Basta, Wiktoria Pietrzyk, Natalia Matuszewska.
Żółte kartki: Sawicki – Matuszewska, Kubaszek, Dymińska
Widzów: 2211
Sędziowały: Anelize Schulz (Brazylia), Valeria Palma (Chile)











